Nołbadyl
kartka w podróży
stukot torów przypominał o byciu w podróży
skronie pulsowały a słońce zmuszało
do wybijania SOS powiekami
doskonale nie wiedziałem co robię
więc gdy konduktor grzecznie poprosił o opuszczenie
mojej głowy posłuchałem
bo doskonale nie wiedziałem co robię
cisza przypominała że nie dojechałem
wąska droga szeptała coś o autostopie
wiedziałem żeby tego nie zrobić
więc zrobiłem to niedoskonale
po kilku kilometrach wróciłem
tam gdzie nic nie ma
bo ja mam tam wszystko
skronie pulsowały a słońce zmuszało
do wybijania SOS powiekami
doskonale nie wiedziałem co robię
więc gdy konduktor grzecznie poprosił o opuszczenie
mojej głowy posłuchałem
bo doskonale nie wiedziałem co robię
cisza przypominała że nie dojechałem
wąska droga szeptała coś o autostopie
wiedziałem żeby tego nie zrobić
więc zrobiłem to niedoskonale
po kilku kilometrach wróciłem
tam gdzie nic nie ma
bo ja mam tam wszystko
Ilość odsłon: 1121
Komentarze
Paweł Podlipniak - ...
wrzesień 18, 2019 10:02
nie wiem, jaki jest sens seryjnego produkowania wysilonych i nieprzemyślanych pseudowierszy
przecież to niedoróba z babolami
"stukot torów przypominał o byciu w podróży"
- tory nie stukają! koła wagonów stukają O TORY, szyny!
"słońce zmuszało
do wybijania SOS powiekami" - wybijać rytm powiekami!??? bełkot
litości!!!
Lena Pelowska
wrzesień 17, 2019 20:49
Dużo sprzeczności. Oddaje atmosferę, stan ducha peela, jednak treści tu mało.
Nołbadyl
wrzesień 17, 2019 20:27
Normalnie można nie wiedzieć. :)
Leszek.J
wrzesień 17, 2019 19:21
Jak można doskonale nie wiedzieć co się robi?
To i kilka innych "kwiatków" czyni ten wiersz niedoskonałym :|