Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Teraz już wiem,
komu służą myśli ukryte w wersach
i dlaczego krążą w blasku księżyca
wygrywając te same melodie.

Duchy dzieciństwa nie uciekły
w inny świat. Przykleiły się do palców,
jakby chciały zapisać najważniejsze
słowa, ale i woda oczyszcza z brudu.

Jest imię, które odsłaniam
tylko w zodiakalnym świetle;
jednak wciąż jeszcze tętni i płynie.
Mówisz - życie jest najważniejsze,
tylko czy na pewno moje,

w milczeniu spoglądam za siebie
Ilość odsłon: 1071

Komentarze

Ada

2-42-42-42-42-42-42-4

wrzesień 25, 2019 23:10

Cytro - dziękuję.

Konto usunięte

2-42-42-4

wrzesień 25, 2019 11:23

Człowiek, piszący wiersze, zagląda w siebie, czy to jest dobre, chyba tylko psychiatra wie. Dobry jest ten wiersz. Pozdrawiam.

Ada

2-42-42-42-42-42-42-4

wrzesień 25, 2019 08:57

Każdy czytelnik powinien czytać inaczej, bo też inne ma doświadczenia.

wrzesień 25, 2019 08:07

Oj, przydałaby się tu nauczycielka, bo prawidłowo mówimy "Ty MI nie tłumacz" ;-)

wrzesień 25, 2019 00:05

Ty mnie nie tłumacz, o czym jest ten tekst, bo w tym momencie zachowujesz się jak nauczycielka. Czytam to, co czytam i dla mnie to tylko ładnie brzmiące frazy, nic poza tym.

Ada

2-42-42-42-42-42-42-4

wrzesień 24, 2019 22:54

Tematem wiersza jest trauma wyniesiona z dzieciństwa, która spowodowała pewnego rodzaju niepamięć oraz próba wyjścia z tego stanu. I jak to zwykle u mnie bywa - trochę poetyckiego kamuflażu.

wrzesień 24, 2019 22:12

Mam problem z umiejscowieniem tego tekstu w konkrecie. Albo on jest o niczym, albo ma takie poetyckie tropy, których ni łapię.