Blu
Raj
Wystrugam Ci z dwóch
nagich patyków raj.
Raj licznych i
darmowych uśmiechów.
Raj wspólnych wędrówek
o poranku.
Raj domu w kolorze
ciepła.
Choć nie znam tylu
ważnych odpowiedzi,
na dręczące nas
pytania.
Wystrugam Ci z dwóch
nagich patyków raj
na miarę ludzkich
możliwości,
nie chodzi mi o to, by
zawstydzić Boga.
A potem dowiesz się,
że to właśnie ja mam
raka,
że to właśnie ja mam raka,
że...
Tak mi wstyd.
Ilość odsłon: 2246
Komentarze
Blu
luty 05, 2020 17:55
https://www.youtube.com/watch?v=soTn9p3Adpw&list=RDmdjmh886Qns&index=3
Blu
luty 02, 2020 05:03
Niebywałe, jasnowidz. Musisz zgolić brodę :)
Dr Murek zagrał kilkanaście ról w tym filmie, właśnie skończyłem oglądać. Sporo tu intrygi. Bardzo sympatyczny ten Franciszek. I ta ich wymowa, i akcent. Perełka. Do tego występuje w doborowym towarzystwie. Czarnego Kazika, kilkunastu uroczych kobiet , no i niezawodnej Karolci :)
Ostatnio oglądałem film, z 1955r. na podstawie powieści Agathy Christie, pt. Stan oskarżenia. Świetne dialogi, poczucie humoru, ironii, zawiła intryga. Występuje między innymi Marlene Dietrich. Spodoba Ci się.
Blu
luty 02, 2020 01:20
A ja się rozczulam nas sobą. Muszę się napić. Spokojnych snów.
Konto usunięte
luty 02, 2020 00:20
Czas już na mnie :-) życzę Ci spokojnych snów
Konto usunięte
luty 02, 2020 00:19
Ja nie muszę na ten temat czytać książek
Miałam podobne przemyślenia kilka miesięcy temu
Wygrałam jedną bitwę
Teraz czekam na wyniki CA-125
No i zobaczymy czy znów będzie mi wstyd
Blu
luty 02, 2020 00:13
Oj tak... Trafiasz w sedno swoim komentarzem. Potrafisz Renato trafiać w sedno .Takie stany wywołują u człowieka ogrom irracjonalnych zachowań. Mózg myśli inaczej. O ile myśli. Można się całkowicie poddać...
Ten wiersz, to takie pytanie o miłość. O nasze wyobrażenia na jej temat. Miłość na dobre i złe. A także odwołanie się do wiary. Czym jest wiara? Wiara w taki granicznej sytuacji...
Dwoje ludzi, a rak dotyczy tej jednej. Kiedyś pożyczyłem przypadkiem(chyba już po napisaniu wiersza) książkę, tytuł mnie zaintrygował - Śmiertelni, nieśmiertelni. Ona umierała na raka. Związek ludzi, którzy rozumieli się bez słów. Wręcz idealny związek, raj... i ona zachorowała. Depresja. Młoda kobieta umierała z każdym kolejnym dniem. Próbowała się z tym pogodzić, medytowała. Książka wywarła na mnie ogromne wrażenie. Prawdopodobni była to prawdziwa historia.
Konto usunięte
luty 01, 2020 23:57
Mam raka
Tak mi wstyd
Bezsilność czasami bierze górę nad zdrowym rozsądkiem
potrzeba ogromu wsparcia i miłości aby nie zatracić się w chorobie
Blu
luty 01, 2020 23:57
Ten wiersz napisałem dawno temu... Znalazłem go w zeszycie zapisków :) Chyba byłem chwilami zbyt poważny nad wiek.
Dziękuję. :)
Konto usunięte
luty 01, 2020 23:51
Wczoraj czytałam ten wiersz
Zbierałam się na odwagę aby do niego wrócić
Zrobił na mnie ogromne wrażenie
Konto usunięte
luty 01, 2020 23:51
Wczoraj czytałam ten wiersz
Zbierałam się na odwagę aby do niego wrócić
Zrobił na mnie ogromne wrażenie