To wiersz kompletny gdzie nie można się przyczepić do żadnego słowa
Pozdrawiam

Jedyne co jest niefajne, to ponizszy komentarz kogos, kto zjadl wszystkie rozumy, i mysli ze jego zdanie na temat czyjegos wiersza jest decydujace, a gdyby sie przyjrzec jego wierszom , jest tam różnorodność, ale przytrafia się masa banalow.
To tak na marginesie.

Wiersz ma dla mnie to , co mieć powinien. Pewną tajemnicę ,a jednocześnie wyraźnie kontynuuje wątek słowa (treść, metafora, wiersz, fundament) , i związanej z nim sławy. I puenta, dla mnie słodko - gorzka, ironiczna, przemyślana, pewna. Pozdrawiam.

Zamykać świat się metaforą - przestawić się na inne tory, które dotąd nie były brane pod uwagę.
A banały? są wszędzie: i w Tobie, i we mnie.

Sorry, ale co to znaczy "zamyka świat metaforą "?
Jedyne, co jest fajne, to "bycie zwyczajnym/
tego jestem pewna" - w takiej formie nadasz temu czemuś czegokolwiek. Naprawdę, reszta, to banały, choć robi za ironię.

Ok - drobny kredyt, hurtownia i już!

Mars - jak Ty mnie znasz ;) Ada - szykuj większą bo już jest nas dwóch do tej flachy :)

Cieszę się, że wiersz został dobrze odczytany - duże dzięki:)

O, widzisz Ada, nadbużański wyręczył cię znakomicie i wisisz mu flachę bimbru. Bo to nadbużański :-)

Oj tak, tych poetów "na wydaniu", którzy tylko liczą ile to tomików "spisali"...na straty, jest multum...a jacy to oni mądrzy... No ile można karmić krewnych swoim słowem, w pewnym momencie się zakrztuszą...
Świetny wiersz, prawdziwy, nie wydumany.

Dla mnie w tytule nie chodzi o "na wydaniu" - bycie panną do wzięcia tylko "na wydaniu" - w oczekiwaniu na druk tomiku :) bardzo ładne :)