Blu
Świetliki
Powiedziała ze możemy pójść do kina na film,
ale żebym przestał się już nią tak zauraczać.
Powiedziałem, że grają tylko dziewczynkę
z zapałkami, i że nie chciałbym się wzruszyć.
Powiedziała, że możemy pójść na miasto:
pogapić się na ludzi albo zagrać w klasy.
Powiedziałem, że
nie za dobry jestem w klasy,
ale w gapieniu
się już tak.
Zapytała:
"Ty też nie wiesz, co sie dzieje z tymi kaczkami na zimę?"
Ilość odsłon: 1053
Komentarze
Konto usunięte
październik 15, 2019 18:57
Ja również z przyjemnością przeczytałam :-)
Blu
październik 15, 2019 13:57
Dziekuje za komentarze, za czytanie. Oczywiscie, u mnie zawsze jest co podszkolić. Piszę , takie hobby. pewnie nie raz zdarzy sie taki niewypał, że az strach bedzie czytać komentarze. Może przeżyje?
lu*
październik 15, 2019 11:07
Jest świetnie. Świeżo, zabawnie i intrygująco jak u naszego Kolegi, który pisze o Kudłatym. Tak mi się przynajmniej skojarzyło...
Lena Pelowska
październik 15, 2019 10:51
Troszkę do uładzenia. Bardzo mi się jednak podoba fabuła, ma w sobie delikatną lirykę.
Konto usunięte
październik 11, 2019 22:14
Fajnie piszesz. Przeczytałam to, co do tej pory zamieściłeś i komentuję tu, bo widać, że idziesz ambitnie i "wreszcie" ciut Ci brakuje i jest, co podszkolić ;)
Ten tekścik to świetny punkt wyjścia do kawałka prozy poetyckiej, którą uwielbiam. Trochę tu za mało, żeby się zachwycić, ale wystarczająco, żeby mocno zaciekawić.
Natomiast wiersze masz bardzo ujmujące. Tam się bynajmniej nie czepiam ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
Leszek.J
październik 11, 2019 21:01
Czytam z przymrużeniem oka :)
imre
październik 09, 2019 20:55
Nawet mnie się to podoba Ale bez ostatniego "zapytała....na zimę?"
Pozdrawiam