Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Cicho, cicho.
Czy słyszysz?

Osiedle śpi

marzeniami dnia powszedniego.
Chlebem i solą. Herbatą
przekazaną znakiem pokoju,
o poranku.

Drogi do zakładów pracy
wybrukowane są nocami
takimi jak ta.

Osiedle również śni

sny zakazane
o bogactwie, o szczęściu.
 
Chowane są
w kieszeniach spodni, gdzie
blakną w zapomnieniu,
z paragonami.
Ilość odsłon: 2046

Komentarze

październik 28, 2019 06:42

@czarno to widzę - Bardzo dziękuję!

@Nuria Nowak - Również serdecznie dziękuję! To bardzo miłe.

październik 25, 2019 22:14

Bardzo fajna puenta

październik 25, 2019 21:59

Czytam z zainteresowaniem i chętnie poczytam Twoje następne utwory.
Pozdrawiam.

październik 25, 2019 17:50

To tylko propozycja, nie trzeba jej traktować poważnie. Pozdro

lu*

2-5

październik 25, 2019 13:15

Po prostu szczęście:))) i już!

październik 25, 2019 13:04

Witaj *lu! Bardzo się cieszę, że wiersz się Tobie podoba!

Zamieniam zatem fortunę na szczęście. Na stałe. Coś mi się wydaje, że szczęście zawsze lepiej nazywać po imieniu.

lu*

2-5

październik 25, 2019 11:39

Witaj Marcinie! Myślę, że to dobry pomysł, żeby "szczęście" zastąpiło "fortunę". Wiersz mi się podoba. Pozdrawiam!

październik 25, 2019 08:10

przepraszam - "przekazanymi", a nie "przekazane". Chociaż przekazaną u Ciebie idealnie i trafnie odnosi się do "herbaty", tak jak to jest w wersji pierwotnej

październik 25, 2019 08:08

@mars, @aidegaart
Serdecznie Wam dziękuję za komentarze i uwagi. I Bardzo dziękuję za zainteresowanie.

@mars: w przypadku "fortuny" - chcałem objąć również znaczenie losu człowieka, szczęścia. Ale wydaje mi się, że mogłem po prostu użyć słowa "szczęście"

@aidegaart
Bardzo mi się podoba Twoja propozycja skondensowania formy. Dobrze to wygląda i brzmi. Możnaby pokusić się tylko o zamianę "przekazaną" na "przekazane"

Pozdrawiam Panowie!

październik 25, 2019 01:38

Jak jechać, to jechać!:

Cicho słyszysz? Osiedle śpi
chlebem, solą i herbatą,
przekazaną znakiem pokoju.

Drogi do zakładów pracy
wybrukowane są nocami.

Osiedle również śni zakazane sny.
Chowane są w kieszeniach spodni,
wraz z paragonami.


Nie ma co kombinować, tylko wyrzucić do powiedzenia.