Lena Pelowska
***
trącasz mnie
mokrym nosem
jesteśmy teraz sos w sos
do rosołu
jest zmierzch
jesień rozebrała się
w kolory i mżawkę
wilgoć jest nam
na rękę
w ucho sączy się jazz
i soul i deep soul
a potem już nie
pamiętam
spadam do stóp
unosisz mnie wpół
cała mieszczę się
w twoim oku
Ilość odsłon: 1046
Komentarze
Konto usunięte
październik 29, 2019 20:21
"jesteśmy teraz sos w sos
do rosołu"
strasznie dziwne, nie podoba mi się.
Ale całość tak. Pozdrawiam
Lena Pelowska
październik 29, 2019 20:06
Skorzystam z Waszych uwag, bo wydają mi się słuszne. Dziękuję za czytanie i komentarze. Pozdrawiam serdecznie
tamten
październik 29, 2019 19:04
Zgrabnie, ale dla mnie bez pleonazmu.
spadam do stóp
unosisz mnie wpół
cała mieszczę się
w twoim oku
x l a x
październik 29, 2019 18:15
Ten "pyszczek" bym zmienił, bo wydaje się, że chodzi o kota (miauuu). Poza tym jest to coś, i ładnie podane.
czarno to widzę
październik 28, 2019 19:36
Ależ zmysłowy wiersz, zdecydowanie wolę to niż zawodzenia Marcjanny.