tamten
odwrócona grawitacja
łapię
spojrzenia przechodniów wiesz
czasem
mają twoje oczy
mówiły
więcej niż usta mogły scałować
słowa
rzucałaś wyćwiczone do śmiechu
słuchałem
jak dobrych wiadomości
zapętlone
w czasie docierały z opóźnieniem
nie
wiem czy usnę przy otwartym oknie
sen
może spaść jak księżyc z dachu
wciągnę
nas z ostatnim wdechem
Ilość odsłon: 2846
Komentarze
tamten
listopad 10, 2019 20:48
Czy o podmiocie lirycznym, czy nie, to tylko autor wie. Aż mi się zrymowało :) A poważnie, skoro wiersz, to jednak zostańmy przy podmiocie.
Przyłożenie to rzecz względna i zależy od oceniającego - jego święte prawo :) Znam inne opinie, muszę wyciągnąć średnią, co znaczy, że zawsze może być lepiej :)
Pozdrawiam.
x l a x
listopad 10, 2019 20:22
Panie Kolego, wbrew pozorom każdy tekst nie jest o podmiocie lirycznym, a o autorze wiersza - warto jednak się przyłożyć...;-)
tamten
listopad 10, 2019 20:12
Milo, dzięki, ścieżki lubią się przecinać :)
mars, jeszcze Sylwestra nie było, a Ty już o Wielkanocy :)
Dzięki.
x l a x
listopad 10, 2019 19:58
Coś w tym jest, ale nie przekonuje do końca. Mocno introwertyczny sygnał, a przekazu nie ma... przynajmniej dla mnie ;-) wydmuszka?
Milo w likwidacji
listopad 10, 2019 19:52
zgrabne frazy.
mam wrażenie, że niejako znajome.
tamten
listopad 10, 2019 18:37
Bóg zapłać :)
Pozdrawiam.
Konto usunięte
listopad 09, 2019 20:26
i mnie się bardzo podoba. pozdrawiam :)
tamten
listopad 09, 2019 16:43
O ja Cię!
Chyba dawno mnie nie było.
Dzięki za romantyczne odczucia :)
Konto usunięte
listopad 08, 2019 21:49
Smutny przekaz jednak tyle w nim "ciepłości"
Konto usunięte
listopad 08, 2019 21:47
O ja Cię!
Dawno na poemaxe nie czytałam tak romantyczno czułego wiersza