Ada
Tak jest lepiej
W ciszy jesiennego przedpołudnia
nie myślę o rzeczach ważnych.
Podziwiam pejzaż, zamglony
jak obrazy Corota i poznaję
wiersze, które odsłaniają słowa,
są demonami wyobraźni.
W takiej godzinie rodzę się na nowo
- z gasnącego płomienia wystrzeli snop iskier.
nie myślę o rzeczach ważnych.
Podziwiam pejzaż, zamglony
jak obrazy Corota i poznaję
wiersze, które odsłaniają słowa,
są demonami wyobraźni.
W takiej godzinie rodzę się na nowo
- z gasnącego płomienia wystrzeli snop iskier.
Ilość odsłon: 975
Komentarze
Ada
listopad 20, 2019 23:28
Dziękuję cytro- dla mnie to ważne słowa.
Konto usunięte
listopad 20, 2019 23:09
Ja piszę podobnie jak ty, takie trochę gadulstwo ale to w człowieku siedzi i nie każdy wiersz musi być uniwersalny. Pisz jak ci dyktuje serce.
Ada
listopad 20, 2019 22:52
Tak, cytro. Teraz miniaturka zuniwersalizowała się, a moje pensjonarskie lamenty nikogo już nie będą ranić. Dzięki.
Konto usunięte
listopad 20, 2019 16:29
Tak trudno jest przerabiać własne wiersze, łatwiej cudze.
cisza jesiennego przedpołudnia
zamglony pejzaż jak obraz Corota
i wiersze szukające nowych dróg
demony wyobraźni
w takiej godzinie rodzę się
z płomienia strzela snop iskier a wiatr
uwolnia frazy
Ada
listopad 20, 2019 01:15
Januszu, zmieniłam 'na gorąco', ale rozważę Twoją sugestię - dziękuję:)
Janusz.W
listopad 20, 2019 01:10
demony wyobraźni.
w takiej godzinie rodzę się na nowo
- z gasnącego ogniska wystrzelą jak snop iskier
a wiatr uwolni frazy
od końca 2 strofy tak sobie zapisałem napewno to ma urok ale ja inaczej to widzę ( to tylko moja sugestia)( zdrowia Ada
Ada
listopad 20, 2019 00:56
Komentarz marsa:
"Jak z pamiętniczka pensjonarki. Jest niedobrze. Typowy kawanaławizm - piszesz, że wiersze "tworzą nastrój". Tak napisze dziecko; jako już w pewnym sensie doświadczona, powinnaś tak napisać, aby to czytelnik poczuł nastrój ;-) w twoim wierszu."
Zmieniłam co nieco, ale przy okazji wywalił mi się ten komentarz Marsa, wcześniej go skopiowałam, więc dokładam.