alstromeria
bez czułości
w
sobotę pierwsze niemowlę obudziło się na wycieraczce
kolejne
bociany zabrały do ciepłych gniazd
na kieliszkach
rozbrzmiewała pieśń nad pieśniami i płacz dziecka
pani ewa w placówce nęci go bransoletką z cukierkami
choć
jest zimna jak schłodzona wódka pazurami odbija zarzuty jak balony
na
sali rozpraw przedstawia siebie jako najwspanialszą matkę pod słońcem
Ilość odsłon: 2691
Komentarze
Konto usunięte
listopad 21, 2019 19:57
1. Po Kafce każde użycie zwrotu: Pan X/PaniX traca banałem.
2. W deszczowy dzień - a dlaczego nie słoneczny? Poezja to od razu deszczowy? Nastrój budujemy? Banał.
3. Jakaś historia "Pani M"? Co przeżyła? Jaki jest jej punkt widzenia? Wiesz coś na temat alkoholizmu? Przy czym wiesz w rozumieniu jesteś bądź żyłeś/żyjesz z alkoholikiem? Jeśli nie, to tylko naskórkowa ocena. Banał.
4. Skąd wiesz, co dzieje się w bohaterce? Napisałeś ją ale nic o niej nie wiesz. Taki paradoks. A może nie chciało się pomyśleć? Poczuć? Wyobrazić sobie?
5. Skąd wiesz, że gra?
6. Skąd te wszystkie autorytatywne oceny???
7. Banał na banale. Drobny mieszczanin/mieszczanka pisze tekst w oburzeniu na sytuację, o której nic nie wie i jedyne, co jest w stanie wydalić to potępienie.
8. A wymienianie jednych słów na inne to po prostu kosmetyka trupa. Popatrz jaki język polski jest cudowny. Wystarczy w słowie mama wymienić tylko cztery litery i powstaje słowo piwo. Niesamowite, co?
9. Napisz coś od siebie i nie oceniaj.
10. Tyle.
alstromeria
listopad 21, 2019 18:17
Nie chce ujawniać poufnych informacji, można się domyślić, że coś związanego z sądownictwem. Pozdrawiam :)
Konto usunięte
listopad 21, 2019 18:06
Alstromeria, odpowiedz proszę. Przeżyłeś to? Taką sytuację? Czy sobie wyobrażasz? Czy czytałeś w gazecie? Oceniasz? Jesteś ławnikiem?
alstromeria
listopad 21, 2019 17:54
witam, a ja myślę, że to skończona historia , skoro już jest na sali rozpraw, można domyślić się jaki jest finał :)
Konto usunięte
listopad 20, 2019 16:06
Mam wrażenie, że to początek opowiadania. pozdrawiam