Cytro - ja należę do tych się burzą i dają ripostę w swoich wierszach. Dzięki krytyce dostaję impuls i inspirację do napisania kolejnego wiersza. Myślę, że jest tu ciekawie, bo cały czas coś się dzieje. Nie ma zastoju, apatii i zobojętnienia.

Zenonie - podoba mi się Twój wiersz. W ostatniej zwrotce namawiasz mnie, abym pisał wiersze białe. Dlatego Tobie dedykuję swój kolejny wiersz w którym dokładnie napisałem co sądzę o takiej twórczości.

Leno Pelowska - Nie wiem dlaczego myśli, że moje wiersze to są głuptaka myśli. Jestem człowiekiem szczerym i prostolinijnym dlatego treść jaką przekazuję w wierszach jest prosta, jasna, bez wzniosłych, niezrozumiałych sformułowań, gdzie trzeba się domyślać co autor ma na myśli w swoim wierszu.

Jeszcze raz ja w temacie krytyki. Nie tylko autorzy mają problemy bo nie spodziewali się krytyki, niektórzy wpadają w kompleksy inni się burzą i piszą na przykład wierszyki, jeszcze inni pyskują. . Krytykujący czytelnicy też mają problemy, szczególnie ci którzy bardzo długo już są na portalu jak np. mars. Kiedyś napisałam o tym wiersz:
Obciach

 
długi czas zaciskałam zęby kiedy
usuwałam zwęglone wersy myśląc
że to sadystyczna przyjemność
rozciąga krytykom wargi

dziś na popasie jednym ruchem
z żywych zdań sama tnę bezsens
i często spotykam swój śmiech
gdy słyszę kaleką melodię

ostatnio coś się dzieje z moją gębą
szpara ust coraz szersza
język szorstki i ostry jak nóż
szybko brzydnę

Więc widzisz Wierszokleto jaki to problem, ale musisz przyznać, że tu jest ciekawie. :)

Bełkociki

Myślałam pada, jesienny wiersz napiszę. 
Zastukały klawisze, 
z klekotem wychodziły, 
oczy wytrzeszczałam, takie mądre były. 
Do lustra się wdzięczyły,
ubrane w rymy - czekały. 
Lustereczko widzisz, plotły bez końca. 
Ciekawy, ładny, ma klimat i miły. 
Ustawiły się w wersy i poszły. 
Szeptały poezja.

Wiersz ocenić nie jest łatwo,
łatwo poddać go krytyce.
Obśmiać, wydrwić i się pastwić
nad autorem-samo życie.

Zły wiersz sklecisz-jasna sprawa,
autorowi brak talentu.
Łatwiej o soczyste brawa
za poezję "stu zakrętów".

Pisz autorze wiersze białe,
takie "krymi" zagadkowe.
A to, co się Tobie stało,
już nie wróci-kamień w wodę.

O ocenianiu...uściślę.

Niezawodna Lena, ze swoim stanowczym tonem. Najpierw ocenia...Ten typ poezji TUTAJ to zwykła pomyłka. Potem pisze że trudno ocenić...bla, bla, bla, a na koniec
pisze, że powstrzymuje się od oceny.

I jak tu nie pisać wierszy po takiej krytyce :))

nie o rym się rozchodzi waćpan wszakże jeno
aleć o głuptaka myśli co w wierszu tem zawrzeno

Nie wiem kto Was uczył języka polskiego, ale dla mnie podstawę prawdziwego wiersza stanowi rym w wersach. Dalej posłużę się cytatem:
"Wiersz - sposób organizacji tekstu polegający na powtarzaniu się w nim odcinków o takich samych właściwościach strukturalnych. Utwór o swoistej językowej kompozycji, w której wers pełni funkcję wierszotwórczą, na przykład stały układ stóp metrycznych w strofach i regularne rymy żeńskie".

Nie wiem kto Was uczył języka polskiego, ale dla mnie podstawę prawdziwego wiersza stanowi rym w wersach. Dalej posłużę się cytatem:
"Wiersz - sposób organizacji tekstu polegający na powtarzaniu się w nim odcinków o takich samych właściwościach strukturalnych. Utwór o swoistej językowej kompozycji, w której wers pełni funkcję wierszotwórczą, na przykład stały układ stóp metrycznych w strofach i regularne rymy żeńskie".

Ten typ poezji tutaj to zwykła pomyłka.
Trudno ją nawet ocenić, bo nie wiadomo czy traktowac jako żart, jako twórczość dorosłej osoby ale na poziomie twórczym dziecka, czy jako działanie terapeutyczne. Tak więc nie chcąc obrazić autora, powstrzymuję się od oceny.

Mogę pozdrowić. Pozdrawiam!