aidegaart
Skoro tutaj siedzę niczego nie będę słyszeć
Pytają "kiedy wydasz swoją pierwszą książkę"
Pytają jak o dziecko, bo już najwyższy czas.
Zapytałem obcego, jak się z tym czujemy.
Mówię do obcych sobie "ludzie w wielu skórach,
oskórowani ludzie podobni zwierzętom".
Koniec z dubem. "Polska to suka.
Nie ma z niej ucieczki"*
Hektopaskale trzciny czekają na łaźnię.
Uff, poci się jak górnik mój obcokrajowiec.
Bierze krem i smaruje moją czarną skórę.
End of riddim "Polska to suka.
Nie ma z niej ucieczki"
Ile angielskich martensów produkuje chińska fabryka Martensa, żeby zaspokoić potrzeby polskich poetów. Robi się żałobliwie, więc ilu
Koniec z trawą "Polska to suka.
Nie ma z niej ucieczki"
Polaków trzeba, by ukręcić pętlę. Odpowiedź
wisi w piwnicy. Wszystko z komórki,
choć tutaj też się plącze.
Rower miast pamięci, gitara bezstrunowa. Łoskoty z pustego kąta czekają na rytm i treść.
Koniec z postem "Polska to suka.
Nie ma z niej ucieczki"
Zakładałem, że pojawi się ulica,
papieże-polacy w parafiach wszystkich słowian. Ach, Boże! Gdybym miał jedno oko jak ty, napisałbym, że wyszedłem z psem na spacer, który widzi w ciemności, kiedy wolna ręka ryku wisi nad potomstwem.
* Linton Kwesi Johnson "Inglan is a bitch
dere's no escapin it"
Ilość odsłon: 934
Komentarze
x l a x
listopad 28, 2019 12:05
Trochę hermetycznie i chaotycznie, ale przekaz wyraźny.
Mithril
listopad 28, 2019 09:43
...eeetam
Marcin Strugalski
listopad 28, 2019 07:31
Mnie się ten wiersz podoba. Pozdrawiam aidegaart
Sukowatość Polski przez pryzmat ludzi. Nie wiem, czy nie należałoby pójść na kompromisy...