Kamil
Pozwól Boże
Pozwól Boże wcielić się w brzozę
samotnie stojącą na skarpie
lub w mrówkę zgubioną w tłumie mrówek
Niech będę nieodkrytym żyjątkiem
skrytym pod liściem bluszczyku
lub sową cichutko pohukującą wśród sosen
Nie byłem chyba jeszcze kamieniem
przez wieki zaklętym w milczeniu
ani obłokiem sunącym po niebie
Wcielenie w człowieka nie jest
wcale końcem podróży po świecie
jest więzieniem w którym każdy
dzień to walka z ograniczeniem
a każdy sen to pocałunek wolności
Dusza uwięziona na ludzkie zawsze
odżyje dopiero po ludzkiej śmierci
Ilość odsłon: 1308
Komentarze
Konto usunięte
kwiecień 22, 2017 22:26
,,Pozwól Boże wcielić się w brzozę"
- uważaj, podmiocie liryczny, po tej transformacji, na nisko przelatujące tupolewy :)