Dziwna
rozerwanie
milcz mną
milcz wargami
nie szukaj
nie scałowuj
nie krzycz mną
by odejść
za horyzont
połapać oddechy
niech odetchną
niech odetchną
niech dojdą do siebie
póki ja
póki drzwi
póki drzwi
by nie przedzierać
przez wyrwę
nie rozpaść się
w różne strony
rozprysnąć
w coraz to gorsze formy
niepokoju milcz
Ilość odsłon: 988
Komentarze
Dziwna
grudzień 20, 2019 23:16
dzięki piękne za zajrzenie do mnie:)
Lu*
Zenonie, pozdrawiam serdecznie:)
lubicie pierniczki?
bo właśnie skończyłam pieczenie i mieszanie lukru i dekorowanie:)
pachnie cały dom:)
częstujcie się:)
zapraszam:)
lu*
grudzień 20, 2019 12:44
Cała Ty!
Nawet gdybym tej grzywki nie widziała, to i tak wiedziałabym, że to Twój wiersz.
Konto usunięte
grudzień 20, 2019 05:37
Tym razem znowu TY ale strasznie zapętlona. Ale biorę jak jest i czekam na spokojniejszy stan.
Pozdr.
Dziwna
grudzień 18, 2019 20:32
a ja noszę je
na wszystkich orbitach
zalążka co rośnie
zazielenia
maleńką chwilę
echem rozrywa w chór
Dziwna
grudzień 18, 2019 20:03
wiruje
jeszcze ileś tam razy
anieli się
noc krysztali
w gwiazdy
na szyi
zawierzone mojej uwadze
przezroczyste
zapuszcza korzenie
grzybowa
grudzień 18, 2019 19:50
nie widać tytułowego rozerwania w tekście
jest wartki, ale paragonówkowy i w zasadzie jak bączek - wiruje wokół jednego punktu
Dziwna
grudzień 18, 2019 19:13
ano czasem tak bywa, że jakby rozumiemy
i ja to rozumiem, Bianko
pozdrawiam
Konto usunięte
grudzień 18, 2019 18:12
@Dziwna, jakby rozumiem i chęć tego milczenia, i chęć krzyku, i trzaskających drzwi, ale słyszę tylko komendy, jak do psa....jeśli o to chodziło to brakuje komendy "waruj, zostaw....etc..."Pozdrawiam