Zdzisław Brałkowski
Święta, znów idą święta...
Święta, znów idą święta...
Czy ktoś jeszcze pamięta
kopne śniegi po strzechy
i mróz dmący jak miechy?
Nasze oczekiwanie,
z gwiazdką co się dostanie.
Czy Mikołaj pamięta
o wyśnionych prezentach?
Dzisiaj nawet zmywałem,
na zakupy biegałem.
Mikołaju kochany,
mam od mamy pochwały!
Ach, marzę o kolejce
i koniku, nic więcej.
List ładnie napisałem
i dawno już wysłałem...
Święta, znów idą święta,
są dzieci i wnuczęta.
Śniegi już nie po strzechy
i mróz nie dmie jak miechy...
Lecz święta! Okres piękny,
choinka i prezenty.
Ten czas nie jest jak rzeka,
wciąż magia świąt... urzeka.
Ilość odsłon: 845
Komentarze
Zdzisław Brałkowski
grudzień 24, 2019 02:24
Przecież my wszyscy byliśmy i jesteśmy dziećmi. Więcej uśmiechu na święta ;)
Janusz.W
grudzień 24, 2019 00:26
Zdzich ten wiersz powinien być w dziale dziecięcym))ech
Zdzisław Brałkowski
grudzień 23, 2019 17:22
Tak, tak, oczywiście, Zenonie i Januszu. Niepisane mi progi...
Tez pozdrawiam :)
Janusz.W
grudzień 23, 2019 17:14
to raczej wierszydło dla maluchów Zdzich))wesołych świąt
Konto usunięte
grudzień 23, 2019 13:56
Grafomania, znów idzie grafomania ...
Pozdrawiam świątecznie.
Zdzisław Brałkowski
grudzień 23, 2019 09:49
Asiu, jak miło Ciebie widzieć :)
Zdrowia i spokojnych, do tego wesołych świąt życzę :)
Joanna-d-m
grudzień 22, 2019 22:00
Zdzisławie
pozdrawiam Cię świątecznie
Agnieszkę i tetu
również.
:)
Zdzisław Brałkowski
grudzień 21, 2019 20:06
Oczywiście, że nihil novi. Co nie przeszkadza napisać taki świąteczny wierszyk. Dla ludzi małych i... dużych również. Nie wszystko musi być na "poważnie i teleologicznie". Innym też należy się :)
Agnieszko i Tetu, pozdrawiam więc świątecznie.
tetu
grudzień 21, 2019 14:36
Za Agnieszką. Powodzenia.
Konto usunięte
grudzień 21, 2019 14:16
Nihil Novi :) Próbuj dalej Zdzisiu :)