Piotr Fronczewski
Luźno jest w porcie
Luźno jest w porcie, gdy wałów, co chronią
od przyboru piany, znikną tęgie chlusty,
a wstrzymałym popuszczą, puszczającym wstrzymą,
do gęb śliniących dotrą blado-ciepłe biusty.
A gzi, gzi, tiu, tiu, beze beze.
Luźno jest w porcie, co w sprudinach gnuśnych
jajecznicą pędzi zadymione lulki;
jednym da popalić, a drugim odpuści,
co z winy to splącze z wszechobecnej szpulki.
A gzi, gzi, tiu, tiu, beze beze.
Luźno jest w porcie; "ahoj" - krzyczy Lesio,
babcia z rękawa miechawicą strzyka.
Gdzie jesteś murarzu, odlewniku, cieślo?!
Błękit kotem zamiasta, a mysz ucika...
Ilość odsłon: 1074
Komentarze
x l a x
styczeń 03, 2020 18:52
"Stary Gusło siedzi w pokoju,
jest człowiekiem starego pokroju.
Czyści buty, a co pastę wetrze,
to przez dziury duje powietrze...
Bo jakby dziur nie było,
to by go zemdliło. "
Konto usunięte
grudzień 31, 2019 08:32
Absurd, ale Piotrusiowi wybaczam.
x l a x
grudzień 30, 2019 20:36
To było śpiewane przez jakiś dziwny zespół off-owy :-)
Leszek.J
grudzień 30, 2019 20:18
I dałoby się zaśpiewać, gdyby tak...
Konto usunięte
grudzień 29, 2019 00:06
A może inaczej bo luźniej się zrobiło
zgadnij gdzie - oczywiście że w lodówce
wyszły śledzie, po grecku ryby i ten karp
po żydowsku luźno jest w lodówce
a w toalecie ktoś puf puf łał łał dezo dezo
x l a x
grudzień 28, 2019 23:07
A w ogóle i w szczególe względem tego co i owszem tak że ten.
wokka
grudzień 28, 2019 22:59
najogulniej rzecz bioronc to
ma dni pyr pyr pyr i ryp ryp Rypin dam
że się tak wyrażę palindromem