Maciek Froński
Piosenka wędkarska
Mojej córce Ali, wdzięcznej odtwórczyni roli ryby
Złapała mi się ryba
Jak w bajce trafia skarb,
Królewski karp to chyba,
Naprawdę, chyba karp,
Lecz ryba się wyrywa,
Nie podszedł jej mój hak,
Grill, frytki, kufel piwa
Też pewnie jej nie w smak.
Co dalej z tym kłopotem?
Co podam na swój stół?
Nic, kupię puszkę szprotek,
A wędkę trach na pół!
Ilość odsłon: 2131
Komentarze
x l a x
styczeń 10, 2020 14:59
A to jest bardzo fajne... !