Pijany Zryw
Dawki
Czarne obrazy za oknem
sztuczne światła i podłoga
źle wbijają się w moją skórę
po głowie skacze melodia
akordeon
rosyjskie krzyki
bez obcych oczu
bez obcych ludzkich rąk
bez niedopalonych słów
leżę w ciszy z uśmiechem i bez uśmiechu
wyłączony z życia
wiem tylko że jestem głodny
że mam niewygodnie rozłożone ciało
reszta jak nic
obojętność
wyrwane zmysły
zastępuję mocniejszymi dawkami
nie siebie
Ilość odsłon: 2778
Komentarze
Lena Pelowska
maj 14, 2018 09:52
Chodzi o to, że nie wystarczy zapisać same emocje. Musi być coś jeszcze w tekście, najlepiej jakaś historia. Ogólnie, napisałaś to samo co ja, (proponuję formę 'Ty') ale (niepotrzebnie) w opozycji do mnie.
nobody
maj 13, 2018 23:54
Nie za bardzo rozumiem, czemu pani Lena wypowiada się w imieniu innych czytelników. Znam wiele osób, które interesują się stanami emocjonalnymi i ich opisami, po prostu. Może to wynika z jakiejś wrodzonej empatii albo chęci zrozumienia w jak największym stopniu, co w danym momencie czuje drugi człowiek, może wiąże się to z jakąś wdzięcznością, że zechciał nas do tego świata wewnętrznych przeżyć wpuścić, nie wiem. Ale dużym nadużyciem jest stwierdzenie, że takie teksty są skazane na klęskę, a jeśli Pani nie chce czytać, że komuś jest źle, to rozumiem, ale skąd od razu taki pomysł, że nikt nie chce? Aczkolwiek zgodzę się, że byłabym też zainteresowana "jakąś historią" jeśli autor miałby ochotę nam ją udostępnić.
Lena Pelowska
kwiecień 26, 2017 15:41
nie musisz. jedni piszą z potrzeby serca, żeby sobie ulżyć, czasem dobrze, czasem kiepsko, inni idą krok dalej i rozwijają się w pisaniu, chcąc sprawić frajdę czytelnikom. to do Ciebie należy wybór.
Pijany Zryw
kwiecień 26, 2017 15:29
Nie będę raczej dostosowywał tematyki i treści do czytelnika ale dzięki za opinie.
Lena Pelowska
kwiecień 26, 2017 09:19
wiersz o stanie emocjonalnym bohatera. mniej interesujący dla czytelnika, bardziej dla autora.
takie wiersze są skazane na klęskę, bo niestety nikt nie chce czytać o tym, że komuś innemu jest źle, że uwiera go łóżko, że się nie uśmiecha, że ma nałóg. to jest nudne, przepraszam serdecznie za tę dosadność.
czytelnik byłby zainteresowany jakąś historią. np. tym, co autora do tego stanu przywiodło, jak próbuje sobie z tym radzić, mocne dawki "nie siebie" to raczej życiowa porażka...
pozdrawiam serdecznie
Pijany Zryw
kwiecień 26, 2017 08:33
Dzięki za komentarz :)
Konto usunięte
kwiecień 24, 2017 16:01
fajny, też tak lubię
mieć wyjebane
podoba mi się
Pijany Zryw
kwiecień 24, 2017 15:46
No bywa. Dzięki i tak za odwiedziny :)
Konto usunięte
kwiecień 23, 2017 16:37
I tak dużo wiesz: że jesteś głodny i że niewygodnie. - Błędne koło. A wiersz? - taki sobie.
Pozdrawiam.