Maciek Froński
Chudy literat
Szymonowi Żuchowskiemu
Od oceanu ciągnie chłodem,
Piecyk na torf już całkiem wystygł.
Czym go nakarmić w tę pogodę?
Z książek rwać strony? Spalić listy?
Polski wydawca płaci skromnie,
Więc w głowie jedna myśl - już po mnie.
Za wers dawałby choć sześć złotych,
W Clifden w markecie jest przecena...
Takie z tych moich wierszy gnioty?
Mógłbym na ciuchach, ale nie na
Torfie oszczędzać! Taka praca?
Już po mnie - znowu myśl powraca.
Ilość odsłon: 1257
Komentarze
x l a x
luty 20, 2020 20:30
Technicznie zachwyca, co do treści - też. Tego typu lubię.
wokka
luty 20, 2020 20:11
Pardon: "trafnie".
wokka
luty 20, 2020 20:09
Tytuł i treść rtafnie nawiązują do "Chudego literata" Naruszewicza:
https://pl.wikisource.org/wiki/Chudy_literat_(Naruszewicz,_1882)
Konto usunięte
styczeń 21, 2020 19:19
Dlatego napisałem że efektowna, i w rym i t d ale burzy formę. .. przecież ani nie pointuje ani nic, świeci jak ta gromnica w oknie a na burzę nie idzie
x l a x
styczeń 21, 2020 17:51
Przerzutnia jest bardzo pomysłowa i takich z gromnicą szukać...
Konto usunięte
styczeń 21, 2020 17:28
Średnia jest ta przerzutnia w drugiej strofie, efektowna ale rozwala formę - jak dla mnie
x l a x
styczeń 21, 2020 17:27
Fajny klimacik przy piecyku
Maciek Froński
styczeń 21, 2020 10:58
A to bardzo mi miło :)
Konto usunięte
styczeń 21, 2020 09:47
nie jestem miłośnikiem rymów, ale twoja nieczęstochowszczyzna (ufff...) mi się podoba - lekko się czyta, a nawet ulega pewnemu czarowi. hehe.
jestem też zdecydowanym przeciwnikiem mizerabilizmu, ale to jego wydanie jest dzięki ironii strawne.
Konto usunięte
styczeń 21, 2020 09:08
:)