Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

opowiadamy sobie swoje światy
z pominięciem nieistotnych szczegółów
długą frazą przerywaną szczekaniem psa

historie jakich wiele 
ciemne bramy rytuały przejścia
prywatne trzęsienia ziemi tsunami

żeby mieć to już za sobą

potem kochamy się z przerwą
na łyk zimnej herbaty i papierosa
pomijając szczegóły
bo stają się zbyt istotne

na teraz

Ilość odsłon: 3027

Komentarze

Blu

2-4

luty 01, 2020 23:24

Moja bujna wyobraźnia dopija wystygłą już herbatkę, dopala długiego Dunhilla, i wychodzi, mówiąc - jutro tej samej porze bejbe. :D

luty 01, 2020 22:06

Patryku, ależ nie masz mnie za co przepraszać :)
Czy mogę wyjaśnić ci ostatnią zwrotkę? Wybacz, ale kompletnie nie wiem jak to zrobić...użyj swojej wyobraźni :)
Pozdrawiam.

Blu

2-4

luty 01, 2020 20:57

Przepraszam, jesli zabrzmiało zbyt brutalnie. Mozesz mi wyjasnic ostatnią zwrotke? Może się mylę?
Pozdrawiam.

styczeń 31, 2020 21:50

Dziękuję meszuge :)
Mam nawet dwa w porywach do czterech, jutro wkleję jakieś zdjęcie, bo mam wrażenie, jakbym sama do siebie pisała i sama sobie odpowiadam.
Pozdrawiam :)

styczeń 31, 2020 20:34

wiesz, czytam któryś raz z rzędu... i być może można odejść od epizodu... masz psa?:)
ale na pewno nic bym nie zmieniała... ciekawy wiersz, bo różnie można interpretować:)
pozdrawiam

styczeń 31, 2020 18:36

xalax trzy razy tak :) wersyfikację zaraz poprawię, masz rację. Brakuje jadu na końcu, wiem, na teraz zostawiam tak jak jest, jak coś wpadnie mi do głowy, poproszę żebyś rzucił okiem. Treść oklepana jak pośladki bufetowej, no jasne, póki co tylko tak potrafię :)
Ale pośladkami mnie zainspirowałeś, dziękuję, zerknij na mój nowy wiersz.
Dziękuję za komentarz, miłego weekendu :)

styczeń 31, 2020 18:27

Patryku, w nawiązaniu do twojego komentarza, odbieram go konstruktywnie, dziękuję :) Żeby była jasność, nie publikuję tutaj dla głasków, chcę się czegoś nauczyć, jeśli komuś spodoba się mój tekst sprawia mi to przyjemność, jeśli nie, nie wyrywam włosów z głowy.
Nie rozumiem tylko twojego posądzenia o kumoterstwo, no chyba, że jesteś na tym portalu osobą opiniotwórczą i jeśli ty jesteś na nie, inni również powinni? Pozdrawiam :)

Alstromerio, dziękuję, ale podoba ci się, bo się podoba, czy dlatego, że się znamy, ale przecież my się nie znamy?
Pozdrawiam :)

styczeń 31, 2020 00:23

dobry wiersz, płynie od samego początku, zwięzły, ale wyrazisty.

styczeń 30, 2020 23:12

Dość zwyczajny temat, przerabiany aż do bólu i oklepany jak pośladki bufetowej. Trochę wewrsyfikacja niestabilna np. "wiele ciemne///bramy rytuały" - czemu tak? Końcówka jakoś bez jadu. Pozdrawiam

styczeń 30, 2020 21:08

Patryku...i naprawdę tytuł zdradza wszystko?