alos
***(Panie Rotmistrzu Pilecki)
Panie Rotmistrzu Pilecki
w pewnym sensie naprawdę pokonałeś
sowietów i bolszewizm
otrzymując pośmiertne obywatelstwo
kilku miast
lecz w Warszawie zostałeś
przyjęty dość bezceremonialnie.
Niektórzy widzieli cię na placu
Wileńskim
obok Polaków mordowanych w okolicznych
piwnicach
lecz czterech śpiących
którzy zresztą też nigdy nie mieli łatwego
życia
zdaniem innych lepiej wkomponuje się
w ład przestrzenny i architektoniczny
zamysł.
Być może symbolicznie planowani
na jedyne pewne punkty
w chwiejnym ludzkim losie
zdają się być jednak lojalni wobec ciebie
(jako jedyni przy głosowaniu w ratuszu
wstrzymali się od głosu: 19 - za, 31 -
przeciw)
i widzisz - nie zostałeś wprowadzony
do porządku obrad.
Krzyk jednak powstał na tyle wielki
że nikt nie zauważył
jak po raz wtóry wymykasz się z
Auschwitz.
Komentarze
Blu
luty 09, 2020 10:43
no rzeczywiście... nawet widzę jakieś głosowano tu było, 19 za, 31 przeciw ...
xlax nie wstrzymał się od głosu :))
x l a x
luty 06, 2020 15:09
Polityka, a miał być wiersz sądząc po kontenerze. Może trzymajmy się ustaleń i nie róbmy agitki.
Blu
luty 06, 2020 11:07
Postać imponująca. Masz coś ważnego do powiedzenia. Sugerowałbym jednak mniej dosłownych stwierdzeń, a więcej poetyckich domysłów. Chyba, że ma być proza ? :)
Konto usunięte
luty 03, 2020 16:15
Postać godna upamiętnienia!