Z tego co pamiętam to na tym portalu jest to banalnie proste, gdzieś w opcjach można bez problemu odłączyć respirator, oczywiście jest to kremacja z rozsypaniem prochów z samolotu

Dzięki, już wcześniej przeszukałam, ale bez efektu. Stąd pytanie, ale raz jeszcze przysiądę.

stać! zostaw tę myszkę... napij się herbaty i niech ci już przejdą te pomysły ;)

więcej opcji -> zarządzaj Twoim profilem -> hasło -> u dołu jest usuń profil -> zaznaczasz że rozumiesz co robisz -> wpisujesz hasło -> wciskasz magiczny przycisk usuń -> i po wszystkim :)

Już wiem, nie wchodziłam w hasło. Sprawdziłam - opcja do wykonania. Rzeczywiście proste. Nie wiedziałam, że tyle jest tam moich wierszy. Muszę sprawdzić, czy wszystkie mam w swoim archiwum. Dziękuję za poradę i pozdrawiam.

Ado, nie śpiesz się, poczekaj, poobserwuj.
Może coś się zmieni tak, że będzie tu przyjemniej.
Najlepiej dać sobie czas, nawet kilka miesięcy a w tym czasie być tylko obserwatorem.
Na przykład zaglądać raz na jakiś czas?

Leszek dobrze podpowiada.

Niektórzy likwidują potem wracają (m.in. i ja) najlepiej ochłonąć, przeczekać i za jakiś czas zdecydować.
Pozdrawiam

Leszku i Joanno, nie o przyjemność tu chodzi. Do swoich wierszy mam dość duży dystans.
Stosuję zasadę W. Szymborskiej: „najważniejszym meblem w domu poety jest kosz na śmieci“. Jednak nie stać mnie, by ze spokojem przyjąć ocenę typu bełkot. Ostatnio kilka moich wierszy pojawiło się w miesięczniku literackim Akant. Dla mnie jest to wyróżnienie i zachęta do lepszej pracy nad sobą i wierszem. To tyle w temacie. Dziękuję wszystkim za wsparcie.

Czyżby znowu dbające o poziom portalu trolle? Nie zwracaj uwagi na mareczka marsa snikersa czy suwaka, to sfrustrowany człowiek.

Główny troll weekendowy portalu się odezwał. Przypomnę ksywki Grzegorza: Noicoztego, Wanda i wiele innych...

Wiele innych to akurat twoja
a trolling i hejterstwo to również twoja bajka, to nie pierwszy raz kiedy z powodu twojego socjo czy też psycho patycznego usposobienia znikają stąd ludzie

Z pewnością można, ale po co?
Popatrz na tych pałaców. Oni sami się zlikwidują.
Autoryzowane żarty z konwencji.
Pisz i szukaj siebie, a od półkowników bez kilku przynajmniej uznanych pozycji wydawniczych trzymaj się się z dala.

Za Leszkiem i Joanną.
Aida?! co ci przyszło do głowy - nie pytam.
Ale uważam - to co napisałaś - rozwijać własną pasję, jaką jest poezja. To nie jest tak, że od razu należy zwijać się w kłębek - wybacz, że to piszę.
Portal o którym tu mowa, uczy nie tylko, jak należy przyjmować krytykę ( choćby moje wiersze - przecież też zaczynałem jako świeżak-:) ) ale również dyscypliny, dzięki której człowiek powinien być silniejszy, bardziej wytrwały.Samodystans też jest ważnym elementem, który odgrywa tu fundamentalną rolę! Ale jak to się mówi, każdy człowiek jest inny, a cz łaczy Nas wspólna idea - poezja, pisanie, komentarze, itd.Jedna wielka rodzina -:))

Osobiście do Marsa - no muszę napisać - nic nie mam, ktoś musi sprawować pieczęć na tym portalu - nie wiem, może się mylę-:)

Generalnie uważam, żę ludzie jak sobie zażyczą, to odejdą, ale po pewnym czasie wrócą, bo stwierdzą, że jednak w skrzętnym towarzystwie śmietanka jest lepsza.

Ale co tam - to tylko moje gadanie.
Ja z potrzeby, podstanowiłem coś napisać na ten temat.

Więc Ada, twój wybór. Jeśli musisz, rozumiem Ciebie doskonale.

Pozdrowienia dla Ciebie i dla wszytkich!

Ja jestem zdania, że półkownicy-:)) albo generał, naewpno sporządził już listę Szindlera -hahaha do obstrzału-:))

Ale jedno wiem, w tej konwencji portalu, przynajamniej nie treba oczekiwać, że każdy czytających, od razu założy Nam pieluchę na głowę - piękny wiersz, tyci tyci, połaskotam jeszcze, kolejnym komentarzem.

W tym rzecz, jak nie dostaję się w dupę, to nici z kreatywności oraz samoszerzenia wiedzy.

Patrząc na inne portale - bo obserwuję - na jednych jest utopia - wszyscy są szczęśliwi itp.
Czy to jest mankament, który powoduje,że ludzie nie chcą za bardzo się poddawać emocjom ( krytyka, hujowe komentarze)
Inny Świat, inna epoka....

Z portali, które głaszczą po głowie już dawno zrezygnowałam. Jestem otwarta na krytykę/uwagi. Jednak dziwi mnie rozbieżność opinii uznanych poetów od pięknej liryki do bełkotu. Wtedy zaczynam mieć wątpliwości. Pozdrawiam serdecznie.

Ada, zaznaczam, że nie jestem "uznanym poetą", ba, nawet nie mam aspiracji do tego miana. Możesz śmiało dać sobie spokój z "egzaltowanym rzucaniem konta", bo po co... ;-)

Z tym kontem już mi przeszło.