Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

 

 to już mury Kotoru wzdłuż bocznej szyby

 brama połyka takich jak my wyznawców przeszłości, a targ rybny wypluwa

 komitet powitalny kotów przed cerkwią wczepioną pazurem w czarne góry

 tortury suchym kranem i kobietami pijącymi wino

 wybieramy drogę cieniową pod pręgierz. Zbogom


 tu wszystkie liczby zaczynają rosnąć

 wznosimy się spiralnie ponad czerwoną kreskę silnika

 plama między mostkiem a pasem powiększa się – potem zmywam grzechy

 przepuszczamy autokar z potępionymi (może to tylko turyści)

 z lotu ptaka zatrzymuję słońce, przelewam dłońmi zatokę

 czy to już niebo, może czyściec, miałaś ochotę zapłakać, ale ci przerwałem


 obłoki bez barierek, w golfie nam do twarzy, stoimy do wystygnięcia

 marzę o arbuzie nadjedzonym przez pszczoły tam w dole

 zwodniczy błękit wysusza języki i zasiewa ciszę między nami

 wtedy właśnie Kotor odpowiada pustką, zatoką niewyśnioną, klepsydrą


 


Ilość odsłon: 2080

Komentarze

luty 22, 2020 21:34

tetu, cała przyjemność po mojej stronie

luty 22, 2020 20:47

Dla mnie to piękny wiersz. Mam swoje ulubione miejsca.

Cała pierwsza strofa, plus to:

"plama między mostkiem a klatką powiększa się – potem zmywam grzechy" bardzo wymowne

"z lotu ptaka zatrzymuję słońce, przelewam dłońmi zatokę" piękne

" zwodniczy błękit wysusza języki i zasiewa ciszę między nami
wtedy właśnie Kotor odpowiada pustką, zatoką niewyśnioną, klepsydrą" cudne

Oczywiści biorę całość, ale te fragmenty najbardziej.

10-lecie? fiu, fiu - ładny kawałek czasu, gratuluję.

luty 22, 2020 20:28

Anita, kot pewnie dyżurował przy tej dziurze, he he
Małgorzato, tym bardziej chyba wiesz, co mam na myśli...

MW

2-4

luty 22, 2020 19:49

Kotor jest piękny, jak wiele zakątków Czarnogóry. Wiersz taki, jak lubię. Razi mnie tylko zasiewanie ciszy.
A w Kotorze też zrobiłam kilka zdjęć kotom :)

Konto usunięte

2-5

luty 22, 2020 19:46

Ja bym tam dodała dymki:

mars: Co tam Kot? Mycha na horyzoncie?

Kot: Głupi jesteś. Sprawdzam, czy nie nadchodzi koniec świata.

luty 22, 2020 19:39

Raczej ode mnie. Bo to jest KOT :-) nawet nie wiem, czy miał imię..

luty 22, 2020 19:37

Z resztą, mój kot ostatnio schował mi portfel, przez co miałem nie lada kłopoty. Nie mogłem go znaleźć. Ale w końcu - udało się -:))

luty 22, 2020 19:35

A czemu ten kot odwrócony do Ciebie -:))

Pozdrawiam

Konto usunięte

2-5

luty 22, 2020 19:09

O żesz ty... No to zdrowie! Kota też...

luty 22, 2020 16:54

Ten Kot to tak na 10-lecie poemowania... ;-)