Dahida, nie ważne, w którą stronę ci dym z papierosa kołuje; istotne jest to, że nie umiesz tego wyrazić po polsku - weź się za czytanie, to pomaga... ;-)

Unosi się względem czasu
do przeciwnego kierunku
wskazówek zegara i?

... i nic, bo to bez sensu. I tłumaczenie, jakie zawarłeś w "mottcie" utworu tego nie usprawiedliwia.

"obraca się w kierunku przeciwnym do wskazówek zegara" - tyle by wystarczyło.

"i obserwuję niebo" - Twój pomiot liryczny mówi, że obserwuje niebo, a nie dym, w związku z czym czytelnik zastanawia się dlaczego to niebo (a nie dym) unosi się (a nie wiruje, obraca) w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara... Jaśniej nie umiem Ci tego wytłumaczyć.

Gdy patrzę -- tak sobie
wypuszczam dym z ust
i obserwuję niebo

Unosi się względem czasu
do przeciwnego kierunku
wskazówek zegara i?

- Tylko, że z konstrukcji zwrotek wynika, że to niebo unosi się w kierunku przeciwnym do wskazówek zegara, a nie dym. A jeśli już, to dym może się obracać w kierunku przeciwnym do wskazówek zegara, słowa "unosi się" w tym kontekście nie są najlepsze, bo oznaczają ruch w górę i pion. Chyba, że dodasz, że dym unosi się i wiruje...

mars!? - Od siebie

Zauważyłeś pewną zależność? jeśli chodzi o palenie papierosów Wiesz co jest najdziwniejsze, że ilekroć wypuszczam dym ,on faktycznie " kołuje" w przeciwstawnym kierunku do zegara.
Takie tam moje spostrzeżenia i dlatego ten bełkot według Ciebie

Widocznie te moje neologizmy nie idą w parze, z pewnymi czytelnikami-:))

Witaj mars -:))

Chodzi o smugi dymu, które zataczają ( formują) tornado w odwrotnym kierunku, do postępującego czasu. Coś jeszcze!?
Pozdrawiam

Dawno nie wstawiałeś tak zmasowanego bełkotu. Co to znaczy "smuga kręcąca stronę tornado"? Panie Kolego! To są totalne bzdety.