Dziękuję wszystkim za odczyt. Ten wiersz jest pewną aluzją:)
Zdarza się, że największą miłością niejednego faceta jest np gitara, muzyka, bryka itd. Chłonna miłości, odsunięta na bok kobieta sama sprowadza się do pewnej roli, a wszystko dlatego, że chce być zauważona. To taki trochę manifest, że kobiety nie są głupie, czują, widzą etc... stąd też ponownie olej w puencie, wiem, że nie wszystkich musi to przekonać, dlatego (wybacz Alstromerio, ale książka, czy brzoskwinka kompletnie nie pasują do przedstawionego tutaj modelu)
Podlirka pokazuje pazur, trochę się buntuje chce udowodnić swoją niezależność, oraz to że kobieta to wcale nie taki zaś puch marny:) Pozdrawiam wszystkich i zdrówka życzę.

może jestem kobietą dojrzałą jak jabłka, wiśnie, brzoskwinia/e, książka/ sama wybierz co do ciebie pasuje, do czegoś porównaj tą dojrzałość, bo to powtórzenie oleju nie jest potrzebne,

Dzisiejsze kobiety tak mają, są w pełni wyemancypowane, dawno już to zaakceptowałem :)
Pozdrawiam

Wiem, że mam wcześniej, to powtórzenie było celowe dla zaakcentowania:)

Kombinuj kobieto, bo ten olej.....to może nie specjalnie, tym bardziej, że wcześniej już o nim piszesz!
Pozdrawiam :)

A ja sobie pomyślałam Jadzia jeszcze o odjazdach w puencie.
Pasowałoby to do tego o czym peelka prawi:D

Hehehe
Mam już córkę, więc nie będę orać po tym polu.
Olej to ja mogę wykorzystać, aby cię nim obsmarować, w ramach relaksacyjnych-:))
Pozdro!
Uciekam

Dobre Jadzia:) Nawet bardzo. Zastanowię się;) fenks.

Tetu, a mnie się ciśnie na usta inna puenta, zamiast "...mam olej"....
"jestem kobietą dojrzałą
miewam orgazmy"

Pozdrawiam :)

Dahida, a co? Dzieciów nie chcesz? Dostaniesz 500 plus:D Kuraka będziesz miał na jedno mlaśnięcie i po ptokach, a dzieć zostaje i papiórki w kieszeni;)