Lena Pelowska
Jeżeli przetrwamy
Jeżeli przetrwamy a przetrwamy
Wyjdziemy z tego razem
Wolnym spokojnym krokiem
Wyprowadzimy się prosto w las
Po to by wozić gałęzie wielkim wozem
Czochrać trawę i otrząsać z rosy świętojańską paproć
Świt wracać będzie pod ciepłą kołdrę mgieł i czekać zmierzchu
Wszystko minie
Tylko my
Ilość odsłon: 2239
Komentarze
piwoniewiersze
kwiecień 23, 2020 15:21
tak, potrzebujemy siebie... ale jak już prztrwamy do wrócimy do innego lasu...
piwoniewiersze
kwiecień 23, 2020 15:21
tak, potrzebujemy siebie... ale jak już prztrwamy do wrócimy do innego lasu...
alstromeria
kwiecień 23, 2020 14:33
tak poza tym podoba mi się tren wiersz.
alstromeria
kwiecień 23, 2020 14:29
jeżeli przetrwamy, a przetrwamy, tutaj jest błąd logiczny. wystarczy samo "jeżeli przetrwamy" i coś w ostatnim wersie nie gra, czegoś brakuje co scali myśl.
Gudmundur
marzec 29, 2020 01:05
Lena!! Majsterszyk...
Wreszcie!
To tak też, pod nadchodzące święta....?!
Z miłością do bliżnich i Was ( albo Ciebie?)
Pozdrawiam w zdrowiu!
x l a x
marzec 29, 2020 00:01
Mam nadzieję, że wypad do lasu był udany...
Lena Pelowska
marzec 27, 2020 05:30
Dziękuję Wam wszystkim. :) W tym czasie ważny jest odzew, nawet pod średnim wierszem. Potrzebujemy siebie więcej i lepiej, a ja dodatkowo potrzebuję lasu. :) Ucieknę w sobotę gdzieś autem.
Wszystkim dużo zdrowia!
Konto usunięte
marzec 27, 2020 00:32
Bardzo ładne to jest. Nieważne czy świat przetrwa taki czy inny, my będziemy. Jeśli... Niepewność, trochę smutku, ale jednak spokój i nadzieja. Pozdrawiam Lenko :)
David przez fau
marzec 27, 2020 00:15
Oj, Lenka...
...ależ ja nie polemizuję z przekazem __piszesz o życiu w zgodzie z naturą ...ok
...ale ...to ma być wiersz, a Ty myślisz haikowo
___drugie - czepiam się stylistyki, użytych środków __spraw czysto technicznych
Inną sprawą jest mój text __i tu jedynie zaznaczę, że zupełnie mnie nie obchodzą podteksty polityczne na polskim tle historycznym, bo:
- nie ja powiedziałem, że prowadzimy wojnę, tylko prezydent Francji
- są kraje, gdzie własny dom można opuszczać tylko w masce ochronnej
- są miejscowości objęte kwarantanną, do których ani nie wolno wjeżdżać, ani z nich wyjeżdżać __nocą panuje tam grobowa cisza, że słyszysz tylko własny oddech
...cóż, ja te rzeczy spróbowałem ująć w kilku wersach,a czemu inni widzą w tym "wojenno-żydowski", czy "martyrologiczny" kontekst? -- hmm
Pozdrawiam
PS
...lubmy się jak bracia, komentujmy jak krytycy ;))
majster89
marzec 26, 2020 20:56
ten utwór spodobał mi się po kilku czytaniach
pozdrawiam