Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

budzę się
w świecie pełnym ciebie
pokryty prawdą
wytatuowany snami
myślę -

dzień to ty

spoglądam w najmilszy widok
- twoje oczy

bez tłumów budzików
stąpam po świecie

gdzie słowa mają
naturalne zrozumiałe
kształty

kocham cię
po swojemu
Ilość odsłon: 1984

Komentarze

kwiecień 06, 2020 03:06

Witaj master89!

Przypadło mi do gustu to:

"bez tłumów budzików"
Czyli czas nie istnieje, jak się kogoś kocha!!

Ładnie tu!
Pozdrawiam!

kwiecień 05, 2020 20:18

tytuł sobie ino zachowam ;)

Konto usunięte

2-5

kwiecień 05, 2020 20:13

miło mi, ale zachowaj sobie, np. w komentarzu, swoją pierwotną. pozdrawiam :)

kwiecień 05, 2020 20:10

tutejsza skorzystałem z twojej wersji
podoba mi się

pozdrawiam

kwiecień 05, 2020 16:20

dziękuję za komentarze

pozdrawiam

Konto usunięte

2-5

kwiecień 05, 2020 02:37

Albo nawet tak, jeśli pozwolisz jeszcze bardziej:

budzę się
w świecie pełnym ciebie
pokryta /y prawdą
wytatuowana /y snami
myślę -

dzień to ty

spoglądam w najmilszy widok
- twoje oczy

bez tłumu budzików
stąpam po świecie

gdzie słowa mają
naturalne zrozumiałe
kształty

kocham cię
po swojemu

A jako tytuł dałabym słowo, którego nie ma w tekście, ale wiąże się z nim w nieoczywisty sposób, np. "poranek" albo "świtanie".

Pozdrawiam

Konto usunięte

2-5

kwiecień 04, 2020 22:39

Jeśli pozwolisz, to przepiszę sobie... po swojemu:

budzę się po swojemu
w świecie pełnym ciebie
pokryta prawdą
wytatuowana snami
myślę

dzień to ty

spoglądam w najmilszy widok
- twoje oczy

bez tłumu budzików
stąpam po swoim świecie

gdzie słowa mają kształty
naturalne
zrozumiałe

kocham cię
po swojemu

kwiecień 04, 2020 19:15

A to znowu wiosna i temat powrócił na dobre, ale daje się czytać
Pozdrawiam

Konto usunięte

2-5

kwiecień 04, 2020 17:18

P.S.
"tłumy budzików" mi się podobają

Konto usunięte

2-5

kwiecień 04, 2020 17:15

zastanawiam się za każdym razem, czy ten Twój peel to kocha platonicznie, czy też żyje w szczęśliwym związku z adresatką tych uroczych westchnień. taka babska ciekawość, wybacz ;) trudno wydedukować - niby marzy ciągle, ale też patrzy w oczy... pozdrawiam :)