Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


zastygły na dachami

na przełomie tego marca i kwietnia

może stracę pracę a może życie


czekam od ściany do ściany

porozwieszałam myśli czarne

i te z poświatą księżyca


usiadłyśmy do rozmowy

wygląda to na zażyłość przez lata

dzieliłyśmy się milczeniem


nie chcesz mnie dotknąć

proszę wyduś z siebie ten żal


rozgrzebywane sprawy

tkwią w nas ale

nie zabierają oddechu



marzec 2020

Ilość odsłon: 1745

Komentarze

kwiecień 10, 2020 18:00

oczywiście, dotknąć w sensie urazić...

kwiecień 10, 2020 18:00

Mars, dziękuję za słowo. Pozdrawiam.

kwiecień 09, 2020 20:36

Tekst przemyślany i konsekwentnie prowadzony. Domyślam się, że "dotknąć" tutaj oznacza "urazić". Końcówka mogłaby być mocniejsza, bo po jakimś czasie nikt nie będzie pamiętał o symptomach zakażenia koronawirusem. Pozdrawiam

kwiecień 09, 2020 12:05

A w zasadzie to bardzo trafny komentarz, bo to właśnie ma być wiersz o peelu, który dopiero w obliczu zagrożenia życia rozmawia ze sobą, żadne tam gierki słowne. Dziękuję za odwiedziny.

kwiecień 09, 2020 00:16

Każde słowo brzmi jak powielacz?

kwiecień 09, 2020 00:05

Bo tu każde słowo brzmi jak powielacz. Żadnego Ciebie. Sorry, ale poezja to nie jest gierka słowami. Albo masz coś powiedzieć albo się zamknij.

kwiecień 08, 2020 23:49

Nie, dlaczego tak sądzisz?

kwiecień 08, 2020 23:40

To chyba z generatora wierszy.

kwiecień 08, 2020 21:35

dziękuję, ale "dachy życia" i "baranki" jakoś do mnie nie przemawiają. pozdrawiam

kwiecień 07, 2020 18:58

"zastygły nad dachami życia" - tak wg mnie winien brzmieć 1-szy wers.
Poza tym wiersz napisany porządnie i tak dzisiejszy
Pozdrawiam