x l a x
odloty
w środku pustyni na kartkach rysuję drzewa
genealogiczne monstra z dalekimi korzeniami
rozwartymi palcami przeczesuję skotłowane wersje
próbuję nauczyć się malować oddechem na szybie
kartkowanie ważniejszych dat, w których nic nie zaszło
wiatr namolnie wygwizduje „kotki dwa” na trzy głosy
a ja zmyślam coraz to bardziej niestworzone opowieści
pieśni o wyprawach po mieszkaniu z misją pokojową
składam ci w ofierze ściętą głowę chrzciciela w zamian
za litr kofeiny – a ty ze zdziwieniem "ja chyba śnię"
bardziej ufałbym snom niż jawie, bo są prawdziwsze
ostatnio nie mogę doliczyć się kompletu godzin
przeciekają na drugą stronę dnia lub w okolice drzemki
kioskarka pyta, czemu mnie nie ma, a zamyślony ojciec
dziwi się, że już wróciłem stamtąd, gdzie nie byłem
specjaliści nazywają to klasycznym odlotem bez wódy
noc karmi mnie przypowieściami o srebrnikach
za które można by kupić mnóstwo papierowych kartek
do rysowania drzew gdzieś na środku pustyni
biorę się za genealogiczne monstra z korzeniami
przeczesuję kotłujące się wersje
Ilość odsłon: 4043
Komentarze
Zapomniałem hasła
maj 02, 2020 13:25
PODMIOT LIRYCZNY niczym przysłowiowa, osiodłana świnia, brnie w meandry własnej zagrody, po czym pojął że nie jest świnią i należałoby po sobie posprzątać. Bardzo dobry wiersz!
Gudmundur
kwiecień 22, 2020 23:11
Powiedzmy!?, że jestem. I wiesz, sprzątam właśnie chatę, właściwie to już kończę-:)
Teraz nie ma pracy, i trzeba się nagłówkować, żeby było lepiej. Jaki ze mnie Mości Pan -:)) Bez przesady -hahah
Tobie też zdrowia i serdeczności posyłam.
P.s - chcę wrócić do Kraju!!
Pozdro!
x l a x
kwiecień 22, 2020 21:42
Jesteś na kwarantannie? Można zrobić wiele rzeczy, których by się normalnie nie zrobiło np. wysprzątać mieszkanie ;-) Duuuużo zdrowia Jaśnie Panie
Gudmundur
kwiecień 22, 2020 12:24
Kwarantanna ma swoje dobre plusy, pod warunkiem że robi się coś konstruktywnego-:)
.A tutaj to widzę!
Nie nudziłem się, przeczytawszy treść wiersza-:)
Pozytywny odlot-:)
Pozdrawiam i serdeczności!
x l a x
kwiecień 18, 2020 21:08
po prostu poszedłem w konwencję wygadania się, he he
Mithril
kwiecień 18, 2020 21:06
...rozumiem, mnie też się zdarza nadsłowie
x l a x
kwiecień 18, 2020 20:56
Mithril, to taka moja polityka piśmiennicza - raz krótki, raz długi ;-)
Leszku, koniec świata zawieszony! Na razie trzeba się uporać z wirusem ;-))
Leszek.J
kwiecień 18, 2020 20:04
A już myślałem że to dar jasnowidzenia a w takim wypadku chciałbym wiedzieć kiedy będzie koniec świata? :)))
Mithril
kwiecień 18, 2020 17:32
...nie żebym się czepiał, ale skoro autor ma tyle czasu na pisanie, nie znaczy, że tyle samo chce poświęcić czytelnik (sięjaznaczy)
- bez urazy oczywiście
x l a x
kwiecień 17, 2020 20:50
Leszku, tak się złożyło, i tylko parę poprawek et voila ;-)