umbra palona
siedemnaście kilo pomarańczy
po nominacji do nagrody nobla
nie pamiętam w jakiej kategorii
uciekł z kochanką na zachód
przysyła mi kartki z motylami
i krótkie opowiadania zamiast balonówek
motylom powyrywałam trąbki
okropnie fałszowały
z opowiadań wycinam zakazane wersy
owijam w złotka po michałkach
i sadzę w doniczkach na parapecie
czekam aż wykiełkują
pomarańcze
owocują kapsle po piwie
dużo
cały wyścig pokoju
.......
26.04.20.
Ilość odsłon: 1969
Komentarze
Joanna-d-m
lipiec 04, 2020 22:23
Nie wiem jak było wcześniej, ale to co czytam teraz bardzo mi się podoba
- super!
:)
umbra palona
lipiec 04, 2020 13:12
Prawie zapomniałam o tym tekście, nie byłam zadowolona i go zostawiłam w spokoju.
Dziękuję imre, dziękuję alstromerio.
Przeczytałam go na nowo i obiecałam sobie, że go takim już zostawię.
Pozdrawiam :)
alstromeria
lipiec 02, 2020 21:35
bardzo dobry wiersz :)
imre
czerwiec 29, 2020 00:23
Fajnie napisana historia
Pozdrawiam:)
umbra palona
kwiecień 26, 2020 19:02
Dziękuję Tutejsza :) pozdrawiam również :)
Konto usunięte
kwiecień 26, 2020 17:00
o, wyścigi na kapsle - to było coś... podoba mi się. pozdrawiam :)
umbra palona
kwiecień 26, 2020 10:29
pit, dziękuję za komentarz :) Miło, że wpadasz :) pozdrawiam :)
pit
kwiecień 26, 2020 07:55
... grałem kiedyś w kapsle... cały Wyścig Pokoju...
pomysłowa historia - zaciekawiłaś i zatrzymałaś :-)
umbra palona
kwiecień 26, 2020 02:31
Obudził mnie pies w nocy.....i pomyślałam, że ten tekst powinien się trochę inaczej zaczynać.....zredagowałam pierwsze zdanie, a za nim kolejne.....i tak oto powstała zupełnie inna historia....to tak dla porządku :)
Pozdrawiam :)
umbra palona
kwiecień 26, 2020 01:38
Leszek dziękuję :)
mars :) spaliłam pamietnik :) Dziękuję :)