umbra palona
zmiana perspektywy
lubię szarlotkę i twoje oczy
jak oczy muchy zatopionej w bursztynie
zielone
żabi rechot nad kolejnym nieudanym wierszem
trawę na policzku
leniwe popołudnie
wieczór
tu jest zachód i tu jest wschód
tu jest wszystko co kocham
i czego nie posiadam
słońce turla się po brzuchu
jak turlajgroszek łaskocze
ale to bajka nie dla dzieci
pojedźmy do kamieńczyka
albo innego tomaszowa
z wypożyczalnią balonów przy ulicy
chcę jeszcze raz zobaczyć
twoje ramiona
z lotu ptaka
01.05.20.
Ilość odsłon: 1947
Komentarze
Konto usunięte
lipiec 20, 2022 17:12
Treść komentarza została usunięta przez redakcję serwisu.
umbra palona
maj 10, 2020 00:16
ojej....przykro patrzeć....
zaczesany
maj 10, 2020 00:07
My lowe łillll goooooo oooooooonnnnnn XD
umbra palona
maj 10, 2020 00:03
ależ ty jesteś cienki bolek....:)
zaczesany
maj 09, 2020 23:59
Litości, ale ok, widzę że dopiero zaczynasz pisać, to tylko przeczytam z politowaniem i daruję sobie komentarz dalszy :)
umbra palona
maj 05, 2020 20:37
*wpisuję oczywiście :)))
umbra palona
maj 05, 2020 20:36
Ocean, dziękuję za pozytywną ocenę, wypisuję do dzienniczka :)
Pozdrawiam :)
Ocean
maj 05, 2020 06:34
zapomniałem o ocenie oczywiście pozytywnej
Ocean
maj 05, 2020 06:33
szarlotka ...lot balonem ...w objęciach Morfeusza?
poza tym przemówiła do mnie ta wizja przedstawiana
orzeźwiająco w ten senny poranek...
- tekst jestem na tak
Pozdrawiam
Ocean z Przylądka Horn
umbra palona
maj 01, 2020 19:20
Tutejsza, dziękuję, ja je uwielbiam :)
Pozdrawiam :)