ais
tymi rękoma grzebałeś zwłoki
posępny wieczór siadł za oknami
kłosy poranka schował ktoś w tobółdrzwi z żalem skrzypią na do widzenia
światło rabuje zdrowasiek pozór
w ślad za innymi idzie zbolały
upada w topiel przykre złudzenie
nic już nie widzi głęboka otchłań
zakradł się w ciało jęk; osłabienie
towarzysz odszedł i nie zawróci
daremnie czekasz miłych odwiedzin
unieś tę prawdę kłującą w oczy
może cię tylko widmo nawiedzić
łez nie roń głowę przyłóż do ziemi
pogłaszcz smuteczek przy piersi żywej
czego szukałeś już nie odnajdziesz
pytanie niebu zadaj: qui vive!
za starą bramą zgaszone światła
zbłąkane zjawy szukają drogi
zachłanny Charon zwiększa opłatę
to był ostatni już sen twój błogi
Ilość odsłon: 2160
Komentarze
ais
maj 03, 2020 18:18
Ocean, ale tu nie ma brzydoty! :] Stąd moje oburzenie.
Moje wzburzenie. Tsunami emocji.
Poprawiłam na żywca, ale nie jestem do końca przekonana. Przemyślę sobie to jeszcze, jakby co.
Ale dziękuję, że zwróciłeś mi uwagę na ten szczególik.
Jakich "obyczajów"?
Poczytaj quasi administratora, to uświadczysz obyczaje poemaxa.
Ale proszę Cię nie idź tą drogą :(
Nie jesz zwierząt?
A są takie smaczne, pełne krwistego żelaza... mniam!
Jednak miałam na myśli zwierzęta dwunożne ;)
xD
Dziękuję!
Pozdrawiam!
Ocean
maj 03, 2020 16:35
Groteska – kategoria estetyczna, charakteryzująca się połączeniem w jednym dziele jednocześnie występujących pierwiastków przeciwstawnych, takich jak m.in. tragizm i komizm, fantastyka i realizm, piękno i brzydota.
To dobry utwór z odpowiednią dramaturgią,
nie znam tu "obyczajów" jeśli to nietakt daruj.
Nie wiem czy nie powinno być opłatę a nie zapłatę
w przedostatnim wersie, występuję w Twoim utworze
realizm i fantastyka jak piękno i brzydota ...głównie bytu.
A co do żeberek nie jadam zwierząt, uznaję wypowiedź
z targiem za dowcipną.
Pozdrawiam miłego popołudnia
ais
maj 03, 2020 14:54
Kain?
Hmmm...
No trochę mnie zatkao.
ais
maj 03, 2020 14:53
Ocean Dziękuję za obecność i subiektywne spojrzenie na utwór, który w moim odczuciu nie ma nic z groteski.
Pozdrawiam.
Ocean
maj 03, 2020 07:31
Trafia do mnie taki klimat,
brzmi łagodnie w tym wykonaniu,
w moim subiektywnym odczuciu.
Więcej groteski - ironii niż ...
ale właśnie w tym tkwi urok.
Pozdrawiam
ais
maj 03, 2020 03:04
Naprawdę? Ale gdzie, bo jestem na wszystkich portalach świata :]
Znaczy, że chyba przypadło, a może przepadło.
Well...
Pokój i przedpokój!
Niak
maj 02, 2020 21:52
Chyba już gdzieś to komentowałam. I zdania nie zmieniłam :-)
ais
maj 02, 2020 20:36
Smuteczek, bo trochę, jakby ludzie umierają.
A siedem żyć nie mają...
Pozdrawiam.
Leszek.J
maj 02, 2020 18:48
A smuteczek tu jakiś, jak u Konopnickiej.
Patrzę przez okno i ten maj jakiś taki nie majowy, ale będą wybory i będzie ok
Pozdrawiam
Zapomniałem hasła
maj 02, 2020 12:04
Oczywiście zwracam się do PODMIOTU LIRYCZNEGO