Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


wysypując na stół zebrane po drodze
mirabelki
opowiadasz o zimnych pustynnych nocach
o piasku który chrzęści w zębach
mówię że przestałam widzieć kolory

smażymy powidła
z biurowych spinaczy robisz drylownice
sok spływa w zagięcia łokci  

pytasz czy możesz zostać

zegary płoną na ścianach
nasze ciała rozsypują się w palcach

zawsze tu byłeś



Ilość odsłon: 1714

Komentarze

czerwiec 11, 2020 19:57

Dziękuję Januszu.W bardzo mi miło, że się spodobało :))) Pozdrawiam :)

czerwiec 11, 2020 14:59

ostatnie 4 wersy są piękne )) kobiecość zmysłowość tęsknota chwila zapomnienia odczucia ))duży pozytyw za końcóweczke

czerwiec 11, 2020 12:57

Leszku....i tu byłeś?
Dziękuję, cmoki :)

czerwiec 11, 2020 11:56

Śpieszę się z podobaniem, wydaje mi się że tu byłem?
Pozdrawiam

czerwiec 11, 2020 01:07

Antek.....nie ważne, czyj jest ten kawałek podłogi....nie wiem kim jesteś...... dziękuję, że piszesz.... pozdrawiam :)

Konto usunięte

2-3

czerwiec 11, 2020 01:03

Słitaśne te frazy. Nie mój kawałek podłogi, ale ma odbiorców, a tego nie można lekceważyć.

czerwiec 11, 2020 00:57

Dziękuję Ada... przepełniony poezją........a te spinacze..... drylownice....nie stoją w opozycji...z poezją...? Pozdrawiam serdecznie:)

czerwiec 10, 2020 22:48

Przestań.......trochu zaczepiam, pozdrawiam:)

Konto usunięte

2-5

czerwiec 10, 2020 22:38

moje skojarzenie nie rzutuje na wiersz. jest o miłości. nic już nie mówię bo gupioty wychodzą.

czerwiec 10, 2020 22:33

Tutejsza...sralki.....? Dziwne....wiersz miał być o miłości, a przez to skojarzenie....?pozdrawiam :)