Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

 

Spisałem sobie ciebie na kartce z krateru.
Jezu! Jakie to jest proste, chodzić w koralach.

W 44-ym myślałem, że piszę dla ciebie lepiej,
jak Allan Poe na portecie Baudelaira w toalecie.

Skoro las nie przyszedł do Lhasy,
Lhasa musiała przyjść do lasu. Spisałem:

two negatives make one positive. Pięść dnia.
Wita mnie mina suplementów. Wszystko 

muszę mieć nowe. 

Talerz i gołąbki.
Inaczej umrę ze starości.
Ilość odsłon: 932

Komentarze

czerwiec 17, 2020 07:25

Fajne zakończenie i ta ironia przez cały tekst :)

czerwiec 13, 2020 21:09

nie mogę się zdecydować które frazy są najlepsze ale
1,2 ,3 ,4 , 7 , 8 są to fajne obrazki nawet pod jasną górą by takich nie kupił ....wiersz bardzo na czasie jako czytelnik kupuję cały..))zdrowia Aid

czerwiec 13, 2020 18:26

Dobre, dobre, chociaż to też:
https://www.youtube.com/watch?v=8A-xV5hZ3Eg
Pozdrawiam

czerwiec 13, 2020 15:12

Świetny jest ten wiersz!
Chociaż fraza "Jezu! Jakie to jest proste, chodzić w koralach." .....z pozycji kobiety....dyskusyjna :)))

Konto usunięte

2-3

czerwiec 13, 2020 14:12

Biorę niemal cały, a zwłaszcza po lufce.
Nie ma, że boomer.

czerwiec 13, 2020 11:08

...szczególnie końcówka
*portrecie ___chyba tak miało być

...jak zawsze zdrowia

czerwiec 13, 2020 08:16

Biorę 2 pierwsze i 2 ostatnie. Dowcipnie.

czerwiec 13, 2020 07:36

Podoba się. Najbardziej poczucie humoru narratora.:))