Sąsiadka Mościckiego
Co się porobiło
w tym wierszu nie
widać pani twarzy
gdzieś się zapodziały
styl niesforne słowa
trudne jak zmarszczki
co się stało takiego
gdzie pani uciekła
nawet linie papilarne
przestały być liniami
czy mam kłamać odpowiadam
korektor zrobił kadłubek
usunął wszystkie zaimki
ważne emocjonalne znaki
myślałam że jestem
drzewem jabłoni albo różą
a teraz wszystko
można we mnie włożyć
upijmy dziwkę słyszę
Ilość odsłon: 826
Komentarze
Sąsiadka Mościckiego
czerwiec 19, 2020 16:55
Alos chyba nie skwaśnialo. Ostatni wers z premedytacją zamierzony :)
alos
czerwiec 19, 2020 16:29
Tak, wiersz w znacznej mierze incognito, chociaż nie wiem czy ten ostatni wers do niego pasuje, czy to wino już nie skwaśniało...;)
Sąsiadka Mościckiego
czerwiec 18, 2020 19:22
Januszku zastanowię się nad twą propozycją :) Hej
Janusz.W
czerwiec 17, 2020 20:41
w tym wierszu nie widać pani twarzy
gdzieś się zapodziały
styl niesforne słowa trudne jak zmarszczki
co się stało takiego gdy pani uciekła
nawet linie papilarne przestały być liniami
nadir wsiąkł w skórę
zapis trochę inny AG i fajnie fajniusio po koleżeńsku ))zdrowia
Sąsiadka Mościckiego
czerwiec 17, 2020 13:57
Pająk no daj spokój. Czy Ty wiesz co to dobry wiersz?:)
Konto usunięte
czerwiec 17, 2020 13:11
Druga spływa w rynsztok antikritikalizmu portalowego - szkoda
Konto usunięte
czerwiec 17, 2020 13:10
Druga spływa w rynsztok antikritikalizmu portalowego - szkoda
Konto usunięte
czerwiec 17, 2020 13:09
Nawet linie papilarne to kreski
Sąsiadka Mościckiego
czerwiec 17, 2020 08:21
Dziękuję Leszku. Też czuje że się udał :)
Leszek.J
czerwiec 16, 2020 21:06
Dobry wiersz, inny niż poprzednie, to się liczy
Pozdrawiam