Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki



Matka idzie w długą, zna każdy system ulic.
Mija samochód w kolorze garsonki cioci Halinki.

Pamiętasz? Trzeba było kupić więcej, przejść gwiazdy pomiędzy wsiami. Siądź ojcze pod mym

liściem, niewolnik mnie zasadził. Może chorąży wojska polskiego rozwiąże nasze problemy? 

Kiedy wejdą archeolodzy, tolerancja wyjdzie 
poza granice. Ona idzie dalej. 

Biedny Łukasz patrzy na netto,
zdziera naskórek z Przylądka Horn.
Ilość odsłon: 835

Komentarze

lipiec 28, 2020 17:58

No to jest bardzo fajne :)
Proste, a jednocześnie irracjonalne!
Pozdrawiam :)

lipiec 28, 2020 17:33

Działa i da się tropy znaleźć.

lipiec 28, 2020 16:19

A! Już mi się nie chce pisać dla zrozumienia.

lipiec 28, 2020 15:54

No, nie powiem, żebym zrozumiał za bardzo wiersz
ale jest tu parę ciekawych nawiązań, a może nawet
świadectwo nieco ukrytego przywiązania...

Pozdrawiam

lipiec 28, 2020 14:38

Sprawiłem temu skurwionemu wierszu inną skórę.

lipiec 05, 2020 02:29

Dla mnie wiersz o zbeszczeszczeniu żydowskich pochówkow, miejsc pamięci. Tak wiersz porusza i dobrze się go czyta

Pozdrawiam

lipiec 04, 2020 20:51

Też znalazłem Sopra Sterię, myślę że nie o nią chodzi

lipiec 04, 2020 00:23

"Siądź ojcze pod mym liściem, niewolnik mnie zasadził" - Piękne!
w ogóle cały tekst porusza i
wzrusza.
Pozdrawiam


ps. czyżby Sopra Steria?