Mister D.
Musi być jakiś list
Cały dom przeszukałam, znalazłam jedynie
kilka pustych butelek po wódce, a przecież
nie piłeś. Ten dom – owoc tułaczki w Londynie
naszej wspólnej, naszego jakoś przecież będzie
póki jesteśmy razem. Nagle muszę sama
udźwignąć siebie, małą dziewczynkę, ten ogród
i kolekcję płyt, która po tobie została
w pustym pokoju, znaleźć słowa żeby pomóc
zrozumieć dziecku czego sama nie rozumiem,
że odtąd kiedy wyjdę do ogrodu będę
patrzyła na las, który w niepojętym szumie
już zawsze będzie lasem, dokąd ty odszedłeś.
http://poemax.pl/publikacja/10921-las
Ilość odsłon: 2060
Komentarze
Mister D.
czerwiec 24, 2021 10:40
Dzięki.
Konto usunięte
czerwiec 23, 2021 19:35
świetna kontynuacja, rzeczywiście ciarki chodzą po plecach
Mister D.
czerwiec 21, 2021 14:38
Dziękuję za komentarze.
marzenna 52
czerwiec 21, 2021 14:31
Zapłodnione kwiaty pachną mocniej
Zwijają i rozwijają podniecone powietrze
Chciałyby połknąć drgające owady i zniknąć
zanim ktoś zauważy że zrobiły to z miłości
Może dlatego żyją tak krótko.
Wciąż słyszysz płacz małych dzieci
kiedy rosną im skrzydła do nowego świata.
Może dlatego ten świat jest piękny.
Bo potrafimy mu wybaczyć
że zostawił nam tak mało miejsca.
Przepraszam, że wstawiam swój tekst. Ale nie potrafiłam inaczej zrozumieć straty. A las budzi we mnie tysiące wspomnień, ogród też. Ale czas goi rany, tylko potrzeba dać sobie szansę. To takie czcze gadanie, ale coś warto napisać pod tym wierszem.
Konto usunięte
czerwiec 21, 2021 13:54
Przejmujący obraz po stracie kogoś bliskiego.
Mister D.
czerwiec 21, 2021 12:12
W związku ze zbliżającą się pierwszą rocznicą, przypominam wiersz
https://www.youtube.com/watch?v=tetJ37R08po
Mister D.
lipiec 29, 2020 15:39
Dzięki serdeczne :)
umbra palona
lipiec 29, 2020 14:54
Połączenie tych dwóch tekstów jest niezwykłe, ten też jest piękny, ale o tym już wiesz. Mam dreszcze.
Mister D.
lipiec 28, 2020 19:15
Dzięki.
Leszek.J
lipiec 28, 2020 18:44
To wiersz pamięci, pamięci i zadumy, tak działa na czytelnika
Pozdrawiam