lu*
***(fragment Pieśni Trzeciej)
oto paradoks wiary Abrahama oświetla nam twarze
chodź chodź mój kochany na tę mękę
nam przecież też się nie uda
lepsi niż my ginęli w rozpaczliwej czułości Nocy
nie pozwolimy sobie odebrać
tej naszej przeklętej samotności
wiecznie będziemy się bronić przed sobą
ale to nieprawda że Bóg nie patrzy!
zabij mnie jeśli zechce jeszcze ten raz
musi przyjść anioł!
Ilość odsłon: 2775
Komentarze
lu*
maj 03, 2017 14:53
Zauważyliście, że czasem gadam z Duchami? :)))
Ok. Już nie straszę i spadam :)
lu*
maj 02, 2017 18:20
Pamiętam, że Soren Kierkegaard pięknie i mocno do mnie przemówił. Może dlatego jeszcze się nie zgubiłam, a może całkiem zagubiona jestem? Jednak wierzę.
Konto usunięte
maj 02, 2017 18:11
Właśnie fragment o synu Abrahama wyrzuciłem z autorytatnrej dla mnie Biblii. Kim jawi się taki bóg nie napiszę, bo obrażę uczucia...
Pozdrawiam.
lu*
maj 02, 2017 17:54
Dziękuję Dorota!
Musi mi wystarczyć, że patrzy!
Dorota
maj 01, 2017 21:52
Zatrzymałaś Lucynko. Historia Abrahama wzbudza we mnie skrajne emocje. ale bardziej w stronę Boga niż Abrahama, który po prostu bezgranicznie wierzył... to Bóg wydaje się okrutny...i to się kłóci z obrazem ,że Bóg jest miłością...ale nieważne, ja tak mam :)
Pozdrawiam serdecznie
lu*
maj 01, 2017 13:41
To dla mnie jedna z najdokliwszych historii o samotności człowieka.
Konto usunięte
maj 01, 2017 13:37
raczej nieuważna:))))
bo przecież znam tę opowieść.
lu*
maj 01, 2017 13:32
O jak miło, goście przyszli! A już myślałam, że mnie nie czytacie:))) W takich chwilach obiecuję sobie, asertywność na portalu, bo najczęściej czytam cichutko, jakby mnie nie było:) A jestem bardzo!
Avo, "zechce"! Znasz historię Izaaka i Abrahama? Dla mnie jest ona jak studnia, baaardzo głęboka, aż się w głowie kręci, gdy zaglądam:))) Dzięki uważna Czytelniczko!
Konto usunięte
maj 01, 2017 13:04
Z przyjemnością przeczytałam :-)
Konto usunięte
maj 01, 2017 13:00
zechce czy zechcesz*?
Zaciekawił mnie twój wiersz.
Pozdrawiam:)