Rirn
Ariel rozogniony w świątyni mamony
Odwiedziłem ową manufakturę
Zwiedziłem i pierwsze piętro, drugie
O każdym sklepie dam osąd, opinie
W labiryncie dobrze obeznany
Korytarze zeszły się w umyśle
Odlane w planie - i gdy pokusa spłynie
Kaprys, drganie magnetyzmu bierze
Przelewa się konstelacją zdarzeń we mnie
I Dedala pomysł na uwięzienie giełdowego byka
Wydaje się we mnie rozsupłany leżeć
Wiem gdzie i po co iść, którędy wyjść
Zwiedziłem i pierwsze piętro, drugie
O każdym sklepie dam osąd, opinie
W labiryncie dobrze obeznany
Korytarze zeszły się w umyśle
Odlane w planie - i gdy pokusa spłynie
Kaprys, drganie magnetyzmu bierze
Przelewa się konstelacją zdarzeń we mnie
I Dedala pomysł na uwięzienie giełdowego byka
Wydaje się we mnie rozsupłany leżeć
Wiem gdzie i po co iść, którędy wyjść
Ilość odsłon: 709
Komentarze
Leszek.J
wrzesień 11, 2020 20:35
Tytuł intryguje, czyżby bicie monet?
Rirn
wrzesień 05, 2020 13:54
Przepracowuję w sobię te zdania i zdaje sobie sprawę, że to totalna amatorszczyzna :) Poczułem się rozedrgany po przeczytaniu mistrza i to jest zapis sejsmografu w alfabecie :)
Mister D.
wrzesień 05, 2020 12:18
Odlane planem - może lepiej odlane w planie?
Mister D.
wrzesień 05, 2020 12:16
Odwiedziłem ów manufakturę - to celowo, czy błąd? Bo może to jakiś archaizm celowy, stylizacja? Trochę gramatycznie mi się nie skleja.
Mister D.
wrzesień 05, 2020 12:14
Hmm, muszę potem przeczytać, ale zostawiam koment, żebyś nie był sam. Coś mi ta konstelacja zdarzeń zgrzyta.
Rirn
wrzesień 05, 2020 04:39
Przyszło mi to do głowy, inspirowane monologiem z Burzy ;) Ariel się nakręca odpowiadając Prospero to i tu sobie postanawia obrazowo poopowiadać o wizycie w sklepie :P