Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


dzisiaj obudził mnie
wiersz
z tyłu głowy
wyciekł spłynął
na prześcieradło w świetle
energooszczędnej żarówki
nie pozbieram
siebie
zrobię remont
i pranie
czas się nie zatrzyma
przeczekam to

Ilość odsłon: 701

Komentarze

wrzesień 11, 2020 09:53

Dziękuję za komentarze. Z przyjemnością zbierałam cięgi na poemie:-) chyba jestem masochistką:-)

Tytuł banalny, opisywana sytuacja banalna, polepiona ze skrawków dnia codziennego, tak jakoś wtedy mi to zagrało :-)

Coś w tym jest, że banały w obcym języku brzmią odrobinę mniej banalnie :-)

wrzesień 10, 2020 19:13

W potylicy dzieją się różne rzeczy-:)

Pozdrawiam!

wrzesień 09, 2020 22:40

...zmarnowany czas - oczywiście zabrakło polskiej wyobraźni w granicach "tytułu"(?)


- ciekawe czy anglicy też z takim zawzięciem, jak lachy korzystają z polskich makaronizmów?


- pytanie retoryczne

wrzesień 09, 2020 10:32

Pozmieniałem odrobinę. Chyba puenta uwierała mnie najbardziej pod tym prześcieradłem z frotki :)

obudził mnie wiersz
z tyłu głowy
wyciekł na prześcieradło

w świetle żarówki
nie pozbieram siebie
zrobię remont i pranie

czas spróbuję zatrzymać
w bębnie przeczekam
całe to zamieszanie


Dużo fajnych obrazów.

Kłębowiska, zbitki, paprochy, kurz zbity na pysk :)

I czego się marszczysz? Nie rób tak. Brzydko wyglądasz :)