Gudmundur
"I napisałem sensualnie o Perpetuum"
Wyśniona maszyna -- na jawie powstanie
/każde/
łkając mentalnie pozna krople nietanie
patrzałki krystaliczne zamyka "szklanie"
byś zobaczył upragniony zimowy las
ten jeden raz! dosięgnij szczytu duszy czas
/bo w końcu/
spłynie z lodów krwawymi wodospadami
w morze potrzeb -- Jej! wszystkie krople oddały
.
.
.
Bursztynie! -- już nieśmiały
Ilość odsłon: 763
Komentarze
Gudmundur
wrzesień 10, 2020 18:57
Stanisław-:))
I pomyśleć,że to wszystko przez Nasze krasnoludki-:)
Też je kocham!
Pozdrowienia!
Stanisław Kwiatkowski
wrzesień 10, 2020 10:01
na jawie zapitalam przez las
komarki wpadają do gardła
gogle mam oblepione krwią
cały jestem w pyłku motyli
ech ty moja wiśniowa maszyno
z zablokowaną sprężynką
wracam do ciebie znad morza
z workiem bałtyckiego złota
żebyś już nigdy się nie zacięła
gdy będę mówił w nieskończoność
kocham kocham kocham
Normalnie kocham takie wiersze :))))))