Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


dziewczyna z plecakiem
cała ubrana na czarno
z plastikowym wiaderkiem
i słuchawkami w uszach


po drugiej stronie ulicy
stoję i się przyglądam
jej smukłym nogom włosom
białym jak wiórki kokosa


wyjmuje z kieszeni pudełko
elektrycznie się zaciąga
i dmucha dmucha w niebo
bez znaków szczególnych


i klika klika boże jak szybko
rozwiewa kciukiem myśli
nie nadążam za tobą
elektroniczna dziewczyno

Ilość odsłon: 1730

Komentarze

wrzesień 14, 2020 14:28

Ok, jako impresja spoko. Czekam na wiersz.

wrzesień 14, 2020 14:23

Paweł, niedawno dałem wiersz babce w moim prawie wieku :) Jutro wkleję, to się dowiesz jak zareagowała :)

wrzesień 14, 2020 14:20

Tak, wiem, zgadzam się, za mało, zdecydowanie za mało. To impresja, kadr, nic więcej.

Stałem w drzwiach, paliłem i ona zapaliła. A później usiadłem i zacząłem o niej pisać. I ona zaczęła. Napisałem kilka słów, a ona w tym czasie walnęła chyba poemat :)

wrzesień 14, 2020 14:17

Zastanawiam się nad intencją, i jakby na to spojrzeć oczami adresatki utworu, czy po przeczytaniu tego przeszłaby jej przez głowę myśl, że może czas się ocknąć z tego cyfrowego letargu, czy raczej w niewybrednych słowach poradziłaby autorowi, aby rozejrzał się za kimś w swoim wieku, kto chodzi już trochę wolniej? Po prostu nie wiem czy nie za mało tutaj, aby można mówić o jakimś krytycznym potencjale utworu. Subiektywnie oczyiwście.

wrzesień 14, 2020 14:10

włosom
białym jak wiórki kokosa - to ładne, reszta ok, ale... takie niewczesne zdziwienie nad czymś co jest już normą, może dla innych, ale dla mnie za mało, żebym zobaczył to jeszcze raz.