Leno, nie będę się sprzeczać, bo zapewne z punktu widzenia fizyki/fizyka masz rację, ale gdyby tak rozpoznać to pod względem somatycznym? Coś co bliższe ciału, co dla ciała? To wówczas ten wers nie wydaje się już takim bezsensem.
Dziękuję, że zajrzałaś. Pozdrawiam.

nie podoba mi się tylko pierwszy wers, bo na gruncie fizyki jest to coś ni mniej nie więcej tylko jak "to gumka wyziera pietruszką" . czyli bez sensu. natomiast reszta jest bardzo spójna i ciekawa. a ten początek mnie mierzi. :)

Pozdrawiam serdecznie

Gudmundur, uśmiech:) możesz się zgadzać, lub nie. W zależności jak czujesz:)

Wisznia, czy tam dupablada, bo już nie wiem z kim rozmawiam, dzięki za koment.

Marek, interpunkcji sobie nie darowałam, tylko poprawiłam. Faktycznie w trzech miejscach nie było przecinka. Mea culpa. Nazewnictwo, no cóż... inne tutaj nie będzie. Zastanawiam się tylko, czy naprawdę aż tak zniechęca? Rozumiem, że różnie odczuwamy, ale ja tutaj nie widzę nic odpychającego. Jednak wezmę pod uwagę na przyszłość co powiedziałeś, może uda mi się złagodzić ten techniczny język. Szanuję opinię. Pozdrawiam.

piękna, sterylna miłość.

tetu-:) Uśmiech!

Jeśli peelka kieruje się prawami kybalionu, to ja się z tym zgadzam.

Pozdrawiam!

Dzięki Leszku. Odpozdrawiam.

Dziękuję Mesz, bardzo.
Sądzisz, że w tej kwestii naciągnęłam strunę? Nie sądzę. Takie, a nie inne połączenie to premedytacja z mojej strony. Chciałam wydobyć z tego jak najwięcej, to tylko przesłanka ku temu, że każda sfera naszego życia jest tak samo ważna i zasługuje na pełną równowagę. Wnioski należy wysunąć samemu. Aby osiągnąć harmonię z samym sobą i nie tylko należy zjednoczyć ducha, umysł i ciało, a do tego potrzebna jest praktyka asan, tylko wtedy poczujesz równowagę w aspekcie fizycznym, emocjonalnym i duchowym.
Bardzo Ci dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam.

Ok Mars. Twoje święte prawo tak to widzieć i odczuwać. Dzięki za wgląd i ślad. Interpunkcja wydaje mi się spoko, ale tu się nie upieram. Zastanowię się. Pozdrawiam.

Nietypowy ten erotyk, ale czy są typowe?
Odczuwanie to jedno a opisanie to drugie, więc przyjmuję jakie jest.
Pozdrawiam

Na twoim miejscu darowałbym sobie interpunkcję, bo są błędy. Zniechęcająca nomenklatura i poradnikowość. W ogóle zdania rozkazujące są mało liryczne. Był kiedyś taki poradnik kamasutry... ech
pozdrawiam

Hej, tetu, z zainteresowaniem czytam Twoje wiersze i komentarze - doceniam wiedzę:)
Nie chciałabym dzisiaj 'wchodzić' w dyskusję: co pamięta ciało a co umysł, na pewno: ciało wie, co to są zakwasy...
joga - mięśnie po czasie pamiętają, zgadzam się, ale... nie łączyłabym, tak zdecydowanie: "asany są częścią naszej kamasutry"

dyskusyjny tekst:)

pozdrawiam