Alga
Me’a Sze’arim
ulicą bez nazwy brukiem bez obrysów
bez przekonania dawała się prowadzić
starszej siostrze smukłej o chmurnym spojrzeniu
ciemnych włosach gładko zniewolonych splotem
wśród sieci sznurków z praniem i newsów zza świata
nie było tu miejsca dla tej małej rudej
piegowatej Ryfki w czarnej pelerynie
jej poły jak skrzydła spinały ramiona
myśli o skakance parówce z ketchupem
przez pryzmy śmieci siostra ciągnęła jej wózek
kółka sterczały teraz z rezygnacją w niebo
bo cud karetę z lalą ukochaną w środku
ktoś podmienił na wózek tragarza
nieobecna w chwili gdy ktoś zdecydował
co będzie jej pierwszym niewinnym wspomnieniem
zdawały się pytać zielone tęczówki
zaglądając w obiektyw który ją uwolnił
na chwilę zanim przeczytałam napis
turystom wstęp surowo wzbroniony!
Komentarze
Alga
listopad 02, 2020 12:15
Mars - dziękuję za odwiedziny i powitanie. ;)
Abiola, LeszekJ - dziękuję za czytanie i wpis.
Antek - niekoniecznie - z dużą dozą prawdopodobieństwa twierdzę, że marzy się o tym, co niedostępne. ;)
David przez fau - cieszę się z czytania i "sięczytania". Jednak ciekawi mnie, o co byś zahaczył, jak to ja. ;)
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie.
David przez fau
październik 13, 2020 12:48
Dzięki...
Miło Cię tu znowu widzieć :)
...mógłbym o to i owo zahaczyć, ale po co
__gdy całość ...się czyta
Jerozolima?
Pozdrawiam
Konto usunięte
październik 11, 2020 21:36
Ryfka z dużą dozą prawdopodobieństwa nie mogła marzyć o niekoszernej parówce. Me'a Sze'arin jest miejscem pokazującym niszczycielską moc zabobonów. Nawet miejscowi mają "mieszane odczucia" w kwestii ultra ortodoksyjnej części społeczeństwa, która nota bene nie poczuwa się do przynależności do jakiegoś społeczeństwa. Tam tylko Tora ma znaczenie, a i Chasydzi są zbyt postępowi.
No i ten sprytny stosunek do roli kobiet.
Ot, religie jako opium dla mas mają swoiste pomysły na życie rodzinne.
Leszek.J
październik 11, 2020 21:00
Wiersz nieodparcie kojarzy mi się z erą Holocaustu
Gudmundur
październik 08, 2020 22:30
Wiesz!
Ciężko dzisiaj z tymi turystami bywa, bo są wścipscy
i nie rozumieją krajobrazów-:)) hahahhaa
Za Marcinem! -- wiersz!
x l a x
październik 08, 2020 20:20
Witaj wierszu:-)