Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Zamknięto fitness oraz siłownie,
gniazda covidu, życia bez celu,
gdyż młodzi, starzy ćwicząc i skacząc
się przyczyniali do śmierci wielu.

Szczęściem kościoły dalej są czynne,
gdzie „życie starszych najwyższym celem”;
babcie, dziadkowie więc bez obawy
mogą swe siły wzmacniać natchnieniem.

Czas więc siłownie zmieniać w świątynie
nowej religii „Zdrowie to Wiara”;
tam już pandemia bez prawa wstępu.
„Ludzie się modlą? Nie można karać”.
Ilość odsłon: 1629

Komentarze

październik 22, 2020 10:53

... i moje zdanie również, Abiolo.

Dziękuję za komentarz.

październik 21, 2020 19:53

Tytuł współgra z treścią wiersza.

Moim zdaniem to hipokryzja względem wolności, o którą każdy człowiek powinien walczyć. To jest fundament naszego człowieczeństwa!
Być powinno...
Czy wiara coś pomoże? - na to pytanie cieżko odpowiedzieć. Ingerowanie w wolność człowieka poprzez środki, które są jakby nieodzownym tabu, tylko go ograniczają. Taka moje zdanie.

Pozdrawiam Zdzisławie!

październik 21, 2020 18:58

Hipokryzja, jak szumowiny, pojawia się na wierzchu, kiedy wokół się życie burzy sztormowo...

Również pozdrawiam, Alos.

październik 21, 2020 16:09

Hipokryzja ma się dobrze w każdych czasach
chociaż faktycznie w czasach kryzysowych
bardziej się rzuca w oczy...

Pozdrawiam

październik 21, 2020 08:46

Miło, że się satyra spodobała, Asiu, mimo że temat poważny. Zresztą... w większości satyra dotyka takich tematów.

Pozdrawiam :)

październik 21, 2020 08:45

Leszku, takie i obecne rządy. Długo później będzie potrzeba czasu na naprawy życia publicznego...

październik 20, 2020 23:06

Dobry,
kąśliwy - satyryczny

Pozdrawiam

październik 20, 2020 20:04

Racja Zdzichu, rząd wali obuchem na oślep, ale jak oni nocami uchwalają pisane na kolanie prawo to wychodzą takie kwiatki :(

październik 19, 2020 16:34

Leszku, nie chodzi o dyspensę w kościele, tylko walenie przez rząd zakazami na oślep. Obostrzenia racjonalne, uzasadnione - oczywiście, ale nie takie bez ładu i składu.
Zamknięto siłownie i kluby fitness, gdzie na bieżąco się dezynfekowało sprzęt i pomieszczenia, sprzęt zosatł rozstawiony dalej od siebie; żaden lokal nie był ogniskiem zakażeń. Natomiast kościoły - tak (dla ścisłości - nie zamknięto również restauracji, teatrów, kin...). Jaki więc sens był zamknąć siłownie, zamiast ograniczyć tylko korzystanie z nich? Sprawność i dbanie o zdrowie wzmacniają organizm, również przy zakażeniu covidem. Korzystali z siłowni nie tylko młodzi, ale i starsi wiekiem. Wiem, co mówię.

W sumie dobrze, że ktoś mnie jeszcze czyta. Przynajmniej chęci do pisania (zwłaszcza wspomnień w formie papierowej, mam swoje grono czytelników) nie zanikają.
Również pozdrawiam.

październik 19, 2020 16:25

O tym rozumieniu "życia" pisałem, Pawle.
Pzdr.