Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


   nastały chłodne czasy

   w końcu to Bóg uwierzył we mnie

   stałem się Nieistotny

 

   jesienią porozdawałem jabłka

   z Mojego Ogrodu

   sąsiadka zdążyła westchnąć

   „o, mój boże”

 

   zadzieramy głowy do nieba

   liczymy na oddalające się kroki

   na cieplarniany efekt


Ilość odsłon: 641

Komentarze

grudzień 23, 2020 10:32

Dziękuję za słowo pod tekstem

grudzień 19, 2020 23:24

Czym jest wiara? -:)) szukaniem Boga?
A tu Adam-:) tęskni, za oddaloną od siebie Ewą
hahahaha.

Nowoczesny wiersz - potrzebny w tych czasach!
Tak powiem!

Podrowienia

grudzień 19, 2020 20:51

Nie zazdroszczę takiej zmiany, wolę pozostać tu gdzie jestem.
Pozdrawiam

Konto usunięte

2-4

grudzień 19, 2020 13:54

zmiana - teraz żaba dziobie bociana...