Zdzisław Brałkowski
Fitness
(drabble, zainspirowane zasłyszanym)
– Bożenka, chyba ruski rok się nie widziałyśmy! Ale pięknie wyglądasz...
– Kaśka, ty mnie nie denerwuj, dobrze? Zapisałam się pół roku temu na fitness, jeszcze im co miesiąc własne pieniądze daję, i co?! No, sama popatrz!
– Widzę, widzę, hi, hi…
–Taka z ciebie koleżanka?! Jeszcze się śmiejesz?! Lato się zbliża, a ja zamiast schudnąć jeszcze dwa kilo przybrałam! Te siłownie i fitnessy to jedno wielkie naciągactwo!
– To po co płacisz? Ja bym przestała.
– Masz rację. Jeszcze pójdę do nich i zażądam, aby oddali moje pieniądze. Tak powiem tym oszustom, że im w pięty pójdzie! Tylko się dowiem, gdzie jest to fitness…
Ilość odsłon: 559
Komentarze
Zdzisław Brałkowski
maj 09, 2021 15:16
Wystarczy i tyle.
Również pozdrówka, Pawle.
Mister D.
maj 08, 2021 13:11
Boków nie zrywam, ale lekkie wykrzywienie kącika warg pojawiło się u mnie po przeczytaniu, dobre i to. Pozdr.
Zdzisław Brałkowski
maj 08, 2021 12:15
W tym sęk, Leszku, że same pieniądze figury nie dadzą, jeżeli za tym nie pójdą czyny :)
Mordechaj Ziebenman
maj 07, 2021 21:49
To takie zabawne ma być?
Leszek.J
maj 07, 2021 19:20
I właśnie w tym jest szkopuł :)))