Toya
wozak (na podstawie Wózka - W. Hasiora )
postawili na tobie krzyżyk
przez noc synku będę cię wiózł
córeczko z grudką gliny pod główką
wcale nie urodzinową świeczkę zapalę
rozpłynie się wytopi w użyczonym cieple
a tobie zimno
gdy tak patrzę przez lustro
już nie wiem
po kim ta żałoba
komu pomnik stawiają synku
gdzieś po wybojach będę cię wiózł córeczko
i bedą uciekać z nas sny
jak spod nóg droga
zamiast kołysanki
zgrzyt zazębiających się krzyżowych ramion
terkot kół
w szorstkiej pieszczocie
nadzieja i zguba
Ilość odsłon: 605
Komentarze
Welles horse eats eggs
lipiec 23, 2021 18:50
✿✿✿✿
Leszek.J
czerwiec 20, 2021 14:35
A mi to przypomina przede wszystkim M. Konopnicką :(
Mister D.
czerwiec 16, 2021 01:02
Mi się podoba, nawet bardziej niż Wózek Hasiora, choć bardzo go lubię, ale akurat ta jego praca najmniej do mnie trafia. Wiersz mi się podoba, choć mam wrażenie, że gdzieś w połowie trochę zgrzyta, ale może to kółka.
Nuria Nowak
czerwiec 15, 2021 22:10
Hasior wykorzystywał w swojej twórczości ekspresję żywiołów...wiatru, ognia, wody, a także ziemi.
O ile mnie pamięć nie myli "Wózek" był poświęcony dzieciom Zamojszczyzny.
Twórca nie zawsze zrozumiały dla odbiorcy, ale zawsze inspirujący.
Tak jak Ciebie zainspirował do napisania tego wiersza, dobrego wiersza.
x l a x
czerwiec 15, 2021 21:06
Ciężko się ustosunkować, bo nie czytałem. Motywy biednych dzieci, śmierci, poniewierki etc. zgrane i żerują na empatii zbyt wyraźnie/nachalnie