umbra palona
"..."
o piątej nad ranem
przyszedł do nas pająk
śniło mi się że to twój syn
kawa i papierosy
opowiedziałam ci o tym
ale szykowałeś się do wojny
więc strzepnęłam pajęczynę
o piątej po południu
śniło mi się
że przyszedł do mnie mój syn
Ilość odsłon: 647
Komentarze
Konto usunięte
marzec 03, 2022 12:28
Treść komentarza została usunięta przez redakcję serwisu.
Mister D.
wrzesień 09, 2021 09:19
Napisałaś, to zostaw. Ja bym natomiast dopisał jeszcze jedną zwrotkę, tak dla rytmu mi czegoś braknie. Wiersz o utracie, tęsknocie, i samotnej walce, mimo, że jakby w związku. Pozdrawiam.
umbra palona
wrzesień 08, 2021 23:01
Xalax......ja nie wiem, ja się nie znam.....ale pozdrawiam:))))
umbra palona
wrzesień 08, 2021 22:55
Dziękuję Panowie, a może 16:34?
Rafał Hille
wrzesień 08, 2021 21:33
moze o 17.35?
x l a x
wrzesień 08, 2021 19:54
"kawa i papierosy" bardzo na miejscu jako kontrapunkt. Żeby było logiczniej, zakończyłbym pod koniec "o piątej po południu"...
Rafał Hille
wrzesień 05, 2021 23:12
jakby wyrzucic ostatnia zwrotke i moze ta kawe i paierosy hmm?
umbra palona
wrzesień 05, 2021 22:33
Aidegaart, dziękuję....
aidegaart
wrzesień 01, 2021 23:39
Bez tej natrętnej puenty, która nic nie wnosi.
Leszek.J
lipiec 04, 2021 16:24
O tej porze kawa?
No to do roboty, żaden sen już nie przyjdzie...