Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki



Pod koniec sierpnia jesień wnosi cienie Ocieplonym domostwom pokój i sushi 

Ryby w akwarium mrugają oczkami 
Telewizory na kontrolowanej faudzie 

A z memów da się złożyć życie 

Przykład to przekład 
skrzydełka samolotu na dziecięcą nóżkę 

Bo oni chyba spadli z księżyca 
pod koniec sierpnia 

Da się złożyć życie ocieplonym domostwem kontrolowanym faulem 

Rybom w akwarium aparaty cyfrowe 
The message is the quota 

Znam angielski: pierwsze miejsce potem czas
Ilość odsłon: 677

Komentarze

sierpień 28, 2021 16:15

Więc może chodzić o problem dzisiejszego memowego przekazu, i powoli ludzie stają się niezdolni do odbioru bardziej złożonych treści, i potem takie mają zdanie np. o uchodźcach, a memy tworzyć dzisiaj może każdy, i to idzie do mózgów.

sierpień 28, 2021 16:03

Telewizory na kontrolowanej faudzie - tu mi się jawi widz przed telewizorem, któremu rośnie brzuch.

sierpień 28, 2021 15:59

A moim zdaniem wiersz nie jest pozbawiony sensu, nie wszystko kumam, i gdzieś się gubię, ale da się coś z niego złożyć. Ten przekład samolotu na dziecięcą nóżkę kojarzy mi się z rysunkiem na temat uchodźców, który zrobił mój kolega rysujący do Polityki, nie wiem czy akurat ten rysunek był publikowany. Wiersz może mówić o kilku sprawach - kultura memów, wiedza z memów czerpana, tak mniej więcej też zaczyna wyglądać komunikacja, i sztuka zbliża się do tego, ostatnio sporo tzw. zaangażowanej memowej sztuki. Uproszczenie, papka, dla rybek w akwarium. Sam wolę pisać inaczej.

Konto usunięte

2-5

sierpień 28, 2021 13:25

Upupiajcie się dalej, jak dla mnie to, że zgadujemy o czym to, ale nie mamy pojęcia tak naprawdę to świadczy o jakimś problemie komunikacyjnym peela

sierpień 26, 2021 21:46

dokładnie z memów da się ułożyć ,i to nie jedno,, tak pozer tworzy realia rząd tule jarzy tylko niewielu reszta do wolframu nie ma dostępu zwieracze puszczają zdrowia i jak mówił Frycz... jest fajnie fajniusio po koleżeńsku ..

sierpień 26, 2021 20:44

Ewentualnie do drugiej Japonii jaką zapowiada Morawiecki, tak czy siak to wiersz o Polsce, jak to często u Ciebie. Pozdr.

sierpień 26, 2021 20:43

A ja w wierszu czytam odniesienie do uchodźców, którzy spadli z Księżyca pod koniec sierpnia.

sierpień 26, 2021 20:41

Leszku, globalne ocieplenie oznacza globalne, czyli, że podnosi się ŚREDNIA globalna temperatura. W tym czasie lokalnie może być nawet chłodne lato, może nawet spaść więcej śniegu niż zazwyczaj, a w rejonach, w których występują opady, mogą wystąpić większe opady i gwałtowniejsze coraz zjawiska atmosferyczne, ponieważ wraz ze wzrostem temperatury zwiększone jest parowanie wody do atmosfery. Oprócz tego gleba staje się coraz bardziej wysuszona, co powoduje coraz większe i gwałtowniejsze pożary - patrz Grecja, Turcja... Ponadto zachodzi zjawisko topnienia lodowców i pokrywy lodowej. To zachodzi, wszystko jest ok z globalnym ociepleniem, ma się dobrze, nie martw się. Co nie zmienia faktu, że czuję się jakby mi ktoś zajumał końcówkę lata, a przez resztę czasu - jak to w Polsce, teraz nawet zim nie ma, i to od kilku lat, a jak śnieg jest to trochę raźniej i słońca więcej.

sierpień 26, 2021 17:10

Tak to jest: wiosna była chłodna, lato krótkie a jesień zawitała zaraz po żniwach.
A miało być globalne ocieplenie?